Forum na temat przemocy w rodzinie

[Piotr89]

Bardzo dziękuję jeszcze raz za głosy wsparcia, dla mnie to bardzo wiele znaczy. Musimy się wspierać
Trzeba myśleć pozytywnie. Wytrwałośći, konsekwencji, spokoju tego potrzeba nam najbardziej.
Pozdrawiam:)
Piotr

[Piotr89]

Witam,
otóż 13 kwietnia zapadł wyrok w II instancji ws. podziału majatku. Sąd II instancji podtrzymał wyrok sądu I instancji, tj. mieszkanie zostało przyznane mamie ze spłatą części ojca po 1000 zł miesięcznie.
Pozdrawiam:)

[gigi31]

[flowerek]

jakże się cieszę, Piotrze

[Piotr89]

Ojciec teraz robi cyrki, bo chcemy mu wydać jego rzeczy osobiste, żeby otworzyć jego pokój. On natomiast robi podchody, jak się umawia, to przychodzi o innej porze, zapewne z zamiarem żeby wynieść większość rzeczy, albo odgraża się, że założy mamie sprawę. Dzisiaj też był o innej godzinie, a u nas w mieszkaniu była znajoma, i jak zobaczył że ktoś jest w mieszkaniu to wyszedł z mieszkania znowu się odgrażając. Nikt mu nic nie utrudnia, niech zabierze swoje rzeczy. Wysłaliśmy do niego pismo, w którym wezwaliśmy go do zabrania swoich osobistych rzeczy. Jak nie z tej to z tamtej strony stara się odegrać.
Pozdrawiam.

[gigi31]

Piotr dasz radę.....to juz teraz tylko wytrzymaj i odczujesz spokój całkowity razem z mamą Jestes mądrym i dzielnym człowiekiem

[Piotr89]

Witam,
pisząc tego posta chciałbym napisać, że jest już koniec. Jednakże w międzyczasie odkąd napisałem ostatniego posta do dnia dzisiejszego miały miejsce kolejne sprawy sądowe. Spawy zostały założone przez ojca przeciwko mamie, a ich tematem było zabranie mamie alimentów jakie mama otrzymała przy rozwodzie w kwocie 250 zł miesięcznie. Ojciec przegrał sprawę. Po raz kolejny zapłacił adwokatowi i po raz kolejny przegrał. Widocznie mściwość tak mu zasłania oczy, że nie znajduje innych pożyteczniejszych celów na jakie mógłby przeznaczyć swoje środki, ale to już jego sprawa. Jak się dzisiaj okazało, ojciec się odwołał. W związku z tym na nowo będzie "ciąganina" po sądach i na nowo stres, przede wszystkim uderzający mamę. Pewnie o to mu chodzi. Ponadto jak się dowiedziałem ojciec zwolnił się z pracy na własne rządanie. W tej chwili wiadomo jest dlaczego to uczynił, poprostu chce przedstawić przed sądem jak bardzo pogoszyła się jego sytuacja finansowa. Jednakże to nie zmienia faktu, że jego dochód jest przyzwoity, jest to około 3000 zł netto. Kupił sobie nowy samochód. Piszę to po to żeby wskazać jak zakłamany jest to człowiek. Nie wiem co musi się stać, żeby ten ignorant zrozumiał w końcu, że to co robi jest złe, żałosne i podyktowane jedynie jego chorą, wybujałą fantazją.

[marta 25]

Piotrze .. zdanie bardzo sie ciesze.. nie odda mojej radosci,ze mamie- Wam sie udalo.
Pamietasz ile pesymizmu bylo w Twoich pierwszych postach?

Nie wiem co musi się stać, żeby ten ignorant zrozumiał w końcu, że to co robi jest złe, żałosne i podyktowane jedynie jego chorą, wybujałą fantazją.
pytasz.



to co robi jest złe, żałosne i podyktowane jedynie jego chorą, wybujałą fantazją. piszesz.

Uzyles slowa "chorą" i masz tu racje. Jak on ma wyzdrowiec skoro nie dostrzega swojej choroby? On idzie za jednym tylko impulsem: aby jemu bylo dobrze. Kiedy zacznie mu byc zle.. obwini otoczenie ale nie siebie.
Gdyby byl zdolny do poczucia winy- to wszystko by sie nie zdarzylo.
. Nie przykladaj do niego własnej miary. Nie oceniaj poprzez wlasne wartosci, zasady etyczno moralne.. Jego mozg pracuje inaczej i o tym trzeba pamietac własciwie juz do konca..
kupil auto..
Piotr , jestes swiadkiem jego upadku i degradacji.. a nie sily i wzrostu.
Ten facet , zwany ojcem poszedl w demontaz i destrukcje swojego zycia . Nic dobrego z tego dla niego nie wyniknie. Ale to juz nie jest Wasz problem. To jego problem. Wy macie mieszkanie , nowe zycie, nowe plany swoje tu i teraz, ktorego nikt wam juz nie bedzie burzyl.

[Piotr89]

Witam,
dziękuję bardzo za słowa otuchy. Mam nadzieję, że jednak w jakiś sposób ten człowiek zostawi nas spokoju. Mam takie pytanie, bo ojciec wysłał do mnie list, w którym pisze, żebym do końca września przedstawił mu zaświadczenie o tym, że studiuję bo inaczej przestanie płacić mi alimenty. Kwestia taka, że ja tak na prawdę nie wiem na jaki adres mam mu przesłać te zaświadczenie, a po drugie nie chcę również, żeby ten człowiek wiedział co robię. Czy ja mam obowiązek przedstawiania mu takich dokumentów?
Pozdrawiam

[marta 25]

Nie masz takiego obowiazku.
Ojciec moze wniesc sprawe do sadu o ponowne ustalenie alimentow.
Natomiast:

jesli ojciec np dowie sie, ze placil alimenty ma syna ktory nie studiuje a pobiera alimenty.. wowczas moze sadownie zazadac zwrotu nieslusznie pobranych alimentow. Sądownie. Alimenty przysluguja rowniez jesli studiujacy przebywa np na urlopie dziekanskim, powtarza rok czy semestr . Liczy sie status studenta.
Nie masz obowiazku powiadamiania ojca o toku studiow. Natomiast mozesz np zrobic ksero legitymacji studenckiej i poslac np na adres matki ojca , ciotki, kogos kto zna miejsce pobytu ojca .. mozesz ale nie musisz.
jesli studiujesz .. ja bym olala ządanie ojca. Prawdziwy ojciec nie rozwodzi sie z dziecmi, utrzymuje z nimi kontakt, pomaga , wspiera..
Twoj ojciec raczej ma inne zamiary.. marzy mu sie aby nie placic alimentow. ..
A moze po mgr podyplomowka ? albo doktorat.. ? masz prawo pobierac alimenty do 27 roku.

[Piotr89]

Witam,
dostałem się na drugi stopień studiów. Myślę, że dla ojca bardziej chodzi o to, żeby zrobić mi w jakikolwiek sposób na złość. Ja zamierzam się dalej uczyć i na pewno nie będę rezygnować ze studiów.
Pozdrawiam

[Echnaton]

Dokładnie Marta tylko art. 133 krio mówi:
Art. 133. § 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
§ 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.

Nie ma tutaj wzmianki o wieku, jedynym kryterium jest - dziecko nie może utrzymać się samodzielnie i nie posiada dochodów z majątku. Inna sprawa gdy chodzi o zaliczkę alimentacyjną czyli płacenie w przypadku gdy zobowiązany jest niewypłacalny.

Zaliczka przysługuje:
1) do ukończenia 18 roku życia albo,
2) do ukończenia 24 roku życia w przypadku, gdy dziecko uczy się w szkole lub szkole wyższej (bez względu na tryb nauki).

Oczywiście zaliczka przysługuje, jeżeli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 583,00 zł netto miesięcznie.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[marta 25]

Masz racje Echnatonie.
Wybacz Piotr, podalam bledne info ze jest granica wieku.. .


"Rodzice mają obowiązek płacić alimenty na dziecko, dopóki nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Muszą dostarczać swojemu dziecku środki utrzymania i wychowania. Taki obowiązek istnieje nawet, jeśli dziecko ukończyło 18 lat, ale uczy się nadal i nie ma żadnych własnych źródeł dochodu.

Orzekając o obowiązku alimentacyjnym na pełnoletnie dziecko, sąd najczęściej bierze pod uwagę, czy wykazuje chęć do dalszej nauki i czy jego zdolności osobiste oraz cechy charakteru pozwalają kontynuować ją.

Sąd może zwolnić rodziców pełnoletniego studiującego dziecka z płacenia alimentów wówczas, gdy nie będzie osiągało pozytywnych wyników podczas studiów.

Rodzice muszą pamiętać, że jeśli uznają, że nie mają już obowiązku płacić alimentów, to nie mogą zaprzestać płacenia samowolnie. Muszą wystąpić do sądu o zwolnienie z obowiązku alimentacyjnego."

[Echnaton]

O decyzjach sądu nie można wyrokować, bo one są wielokrotnie nieprzewidywalne. Ponieważ w Polsce nie ma prawa precedensowego orzeczenie wyroku czy postanowienia w jednej sprawie nie przenosi się od razu na wszystkie takie same. W każdym przypadku sądy rozpatrują sprawy indywidualnie...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[Piotr89]

Dziękuję za fachowe opinie w tej kwestii. Ja nawet jestem skłonny wysłać mu tę legitymację ale jeszcze jej nie mam, a poza tym tak jak pisałem byłby problem z ustaleniem jego adresu, bo ja nie wiem gdzie on mieszka, a na każdej sprawie sądowej podaje inny adres. Najwyżej przesłałbym na adres jego siostry.