Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 9:05 Temat postu: |
|
|
właśnie sobie piszę taki plan w pkt. i tez miałam takie coś zrobić, dzięki bardzo za pomoc |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 19:12 Temat postu: |
|
|
no i jestem po następnej rozprawie, było strasznie całkiem inaczej to wszystko sobie wyobrażałam, sędzina chciała mnie namówić abym poszła na ugodę i żeby było za obupulną winą a ja się nie zgodziłam wieć zrobiła kwaśną minę jakbym to ja była wszystkiemu winna i powiedziała cytuję:''chce się pani jeździć na rozprawy przecież to będzie gługo trwało następna to dopiero będzie po nowym roku'' jak stwierdziłam że to nie jest moja wina tylko jego to czemu ja mam sie zawsze zgadzać na ustępstwa i że on nie chce się zemną dogadać bo dały czas do mnie dzwoni , ubluiża, wyzywa, grozi i że sie go boję to stwierdziła że dobrze.
Myślałam że jako powódka będę ja najpierw opowiadała o wszystkim to mnie nawet nie zapytała dlaczego tylko od razu poprosiła świadków o zeznania no i dotrzymała słowa następna sprawa dopiero po nowym roku w styczniu i resztę świadków też już będzie wzywała w styczniu powiedziała że jeżeli ma drugą sprawę o znecanie sie i sprawę o odwieszenie pierwszej kary to poczeka aż będą wyroki z tamtych spraw i dopiero bedzie rowodowa .
Mam nadzieję że skoro już na tej w styczniu poprosiła wszystkich świadków to już sie skończy mam nadzieje że przyszły rok zacznie się lepiej i wszystko teraz zależy też jak inne sprawy się potoczą. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 23:58 Temat postu: |
|
|
To lepsze niż gdyby orzekła o rozwodzie z obopólnej winy. Zobaczysz, Nowy Rok stanie murem po Twojej stronie...  _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2011 14:33 Temat postu: |
|
|
oby tak było, teraz wszystko zależy od tych dwóch spraw jedna jest pod koniec października, a druga na początku listopada, jak dobrze pójdzie to jeszcze stary rok skończy się dobrze jestem troche zaniepokojona, ale też dobrej myśli. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Sro Lis 02, 2011 12:41 Temat postu: |
|
|
wiecie co moja teściowa zrobiła, bez mojej zgody zameldowała swojego synka w naszym mieszkaniu gdzie on była zameldowany na czasowo a teraz jest zameldowany na stałe nie wiem jak ona mogła zrobić coś takiego to jest mieszkanie TBS ja jestem głównym najemcą tego mieszkania i ona bez mojej zgody zameldowałą go proszę podpowiedzcie mi co ja mam w tej sytuacji zrobić, byłam już w siedzibie i maja sprawdzic ale ja mam chęć tą fr.... podać do sądu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Lis 02, 2011 21:59 Temat postu: |
|
|
Witaj
Tak jak zrobiłaś - na początek dokonaj ustaleń w Urzędzie Miasta/Gminy, gdzie dokonano zameldowania. Dowiedz się jak się na jakiej podstawie został zameldowany . Zobaczymy co Ci odpowiedzą. Faktycznie dziwnie to wygląda delikatnie ujmując.
Ponadto czy on fizycznie zamieszkuje w tym mieszkaniu ?.
ok. więc poczekajmy na odpowiedz z urzędu.
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 8:13 Temat postu: |
|
|
W urzędzie powiedzieli że teściowa miała pieczątki ze spółdzielni TBS ,a w TBS powiedzieli że nie może teściowa zameldować go bez mojej zgody i nie mogła mieć od nich pieczątek a on nie mieszka u mnie od lipca bo ma sądowy zakaz zbliżania się do mnie a ona zameldowała go we wrześniu, także jestem w tej chwili na szukaniu jakiegos prawnika, który zna się na najmu TBS. |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 13:15 Temat postu: |
|
|
właśnie przed chwilą zadzwoniłam do prezesa TBS i po rozmawie z radcą prawnym stwierdził że moja teściowa jako partcypant miała prawao go zameldować , ale najlepsze jest to że radca prawny TBS to ten sam co obrońca mojego męża w sądzie nieźle nie jutro idę do burmistrza w tej sprawie i idę do sądu porozmawiadź z prokuratorem też i przy okazji też jej to powiem , bo jutro mam sprawę karna o znecanie sie trzymajcie kciuki mam nadzieję że chociaż ta sprawa mi dobrze pójdzie jak wygram to może bez problemu go wtedy wymelduję. pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 13:56 Temat postu: |
|
|
cos kręcą .jak mogła go zameldować skoro tam nie mieszka ?
to teraz ty idź do wydz.meldunkowego i go wymelduj w trybie administracyjnym ponieważ nie mieszka .zameldowanie jest
"poświadczeniem" faktu przebywania /zamieszkiwania w danym lokalu |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 14:21 Temat postu: |
|
|
tak już była w meldunkowym i z wymelowaniem to trzeba mieć papiery potwierdzajace że on nie mieszka dwóch świadków którzy zaświadczą o tym że nie mieszka jakieś papiery no mówię wam takie kołowody że świat staje a jak widać jak zameldować to każdy może w takim prawie więc moja teściowa może zameldować jakiego zbira do mojego mieszkania i bedę musiała go wpuscić to sie po prostu w głowie nie mieści |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 14:32 Temat postu: |
|
|
a jakie ty masz dostarczyć te papiery ,z nie mieszka ?Daj im wyrok sądu o zakazie zbliżania ,a swiadkowie to chyab nie problem? |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 15:10 Temat postu: |
|
|
nie nie jest problem o świadków tylko ta kobieta zawsze robi jakieś problemy a ja mam naprawde wszystkiego po mału dość i mam nadzieję że niedługo to wszystko się skończy i że starczy mi sił. pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Pią Lis 04, 2011 22:21 Temat postu: |
|
|
UDAŁO się mąż ma wyrok za znęcanie się jest winny sąd go skazał na 10 miesięcy do odsiadki, no w końcu coś sie ruszyło mam nadzieje że już będzie tylko lepiej , a jeszcze byłam u burmistrze w sprawie tego meldunku rozmawiałam z nim i poszliśmy razem do prawnika urzedu miasta i ten prawnik powiedział że nieprawnie teściowa go zamedowała i burmistrz zadzwonił do meldunkowego i maja go wymedować już złożyłam odpowiednie pismo. Jeszcze tylko w styczniu sprawa rozwodowa mam nadzieję że ona też będzie po mojej myśli, życzę wszystkim wszystkiego najlepszego dziewczyny nie dajcie sie damskich bokserów trzeba tepic walczcie o lepsze jutro dla siebie i swoich dzieci. Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
monikakul81
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 71
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 17:10 Temat postu: |
|
|
w przyszłym tygodniu mam sprawę u Urzędzie Miasta o wymeldowanie męża, on oczywiście wziął radce prawnego na obrońce, moja mama jest świadkiem i sąsiadka słuchajcie może ktoś z was wie jak to będzie się odbywa i o co będą pytać? Już mam stresa. |
|
Powrót do góry |
|
 |
lolka0022
Dołączył: 02 Lis 2011 Posty: 34
|
Wysłany: Pią Lis 25, 2011 20:47 Temat postu: |
|
|
Witaj milka
Milo słyszeć że wreszcie ktoś jest szczęsliwy z nas wszystkich na forum. Cierpiałaś tak jak ja teraz cierpię. Nie jest łatwo, nigdy w życiu nie było mi tak ciężko. Czytając twój post poczułam tęsknotę nie za tym co się działo u mnie, nie za mężem, tylko za szczęściem. Poprostu ci zazdroszczę tego szczęścia. Mam nadzieję że będę mogła i ja podzielić się z tobą kiedyś moim szczęściem i wykrzyczeć z radości że to już koniec wszystkiego co było złe, zakończyć sprawy związane z mężem i płakać z radości. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|