Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Katalog zachowan przemocowych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trissi



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 474
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Sty 23, 2008 16:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Toto myślę, że pomoc Enchantona na priv kilku osobom (nie wszystkim) jest bardzo pomocna. Wsparcie emocjonalne jest bardzo ważne. Oczywiście warto też informować o kwestiach prawnych i innych. Enchanton stara się jak może, nie jest pewnie prawnikiem więc też nie ma takiej wiedzy, by odpowiedzieć na wiele pytań. Ciepłe słowo jest również bardzo potrzebne.
Tak samo jak my sobie piszemy co wiemy i wklejamy wiele informacji, które mogą się przydać.
Dla niektórych to też jedyne forum i miejsce na którym mogą się wyżalić, wypisać itp.

Pomoc prawna bardzo wskazana i popieram pomysł.
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Sty 23, 2008 16:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki Trissi ten podręcznik można wydrukować i czytać, propagować....Nie tworzyć nowych....Mam taki sam i czasami sięgam gdy mam szczególnie ciężkie przypadki....Staram sie pomóc w wielu miejscach i dlatego...czasami jestem niewydolny ale wiedzy mi nie braknie, czasami czasu, czasami siły, czasami brakuje mi energii, bo pomaganie też męczy....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
toto



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 335

PostWysłany: Sro Sty 23, 2008 17:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trissi, nigdzie na forum nie obdarzylam Echnatona zlym slowem.
Pisalam o propozycji nowego watku.
Wybacz ale nie staje do konkurencji pt " czyje na wierzchu, kto ma racje."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Trissi



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 474
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Sty 23, 2008 17:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale ja również Ci tego nie zarzucam, nie wiem skąd takie wnioski. To samo tyczy się "konkuerncji". A wątek stanowczo poparłam. Chyba źle siebie zrozumiałyśmy.
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
toto



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 335

PostWysłany: Sro Sty 23, 2008 18:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oki, zle zrozumialysmy sie. Ciesz sie,ze zrozumialaś
o co mi chodzi.
Dobre slowo to bardzo duzo, ale kiedys musi sie skonczyc glaskanie po glowce i trzeba stanąć przed sciana
mocy - niemocy. Mysle,ze doceniajac
wszelkiech wspomagaczy , pomagaczy bezdyskusyjnie trzeba nauczyc sie myslec i decydowac samodzielnie. Ale potrzeba nam
wiedzy. Nie wolno nam i jest
to niebezpieczne uzalezniac sie od
dawkowanych selekcjonowanych , dobieranych informacji instytucjonalnych doradcow. Trzeba sluchac , trzeba pytac, ale trzeba jak najwiecej wiedziec by moc wybrac te jedyna nasza wlasna linie
obrony naszych argumentow.
Vide co napisala masza o swojej bezradnosci w kontakcie z policja , prokuratorem.

Umiemy napisac CV i pare innych pism, ale wiekszosc z nas nigdy wczesniej nie zetknela sie z instytucjami i jezykiem prawa.
Przeczytalam linki ktore podalas. Znalam je, ale spojrzalam na nie pod kątem tematu.
Nie wierzysz to sama zajrzyj! w jednym wyakcentowana jest jedynie przemoc fizyczna i seksualna. psychicznej praktycznie nie ma.
W drugim poradniku juz jest z sensem.

a ja mam pytanie? co z przemoca ekonomiczna?
nalezy do 207 ? czy do kodeksu rodzinnego?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Sty 23, 2008 21:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się toto, że ...emocje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem...Co to jest przemoc ekonomiczna? jeśli mąż dysponuje swoimi i Twoimi pieniędzmi, jeśli nie daje ci na nic a sam ma na wszystko to i owszem....Tylko jak rozgraniczyć co jest przestępstwem polegającym na działaniu przestępczym a co nie jest...W życiu nie można wprowadzić taryfikatorów jednakowych dla wszystkich, co w jednym przypadku jest przestępstwem a w drugim ...niekoniecznie....gdyby można było każde działanie opisać tak jak piszesz to...życie straciłoby sens....

Masz do mnie pretensję, że piszę dzieląc sie z innymi tym co jest Twoją zasługą? ze przywłaszczam Twoje zasługi? Nie, pomagacz uczy sie od tego komu pomaga i wzajemnie...Przepraszam, że udzieliłem publicznej odpowiedzi na Twoje prywatne pytania, lecz nie było w nich nic osobistego a stanowiły naruszenia niczyjej prywatności...

Nie posiadłem monopolu na wiedzę i mogę w wielu sprawach sie mylić....Moim marzeniem jest stworzenie takiego forum, w którym pomagacze wyciągają ręce do potrzebujących, prowadzą ich a potem wyciągający rękę przeistaczają sie w pomagaczy...i oni znowu wyciągają rękę i tak dalej....

To od nitki do wielkiego kłębowiska nitek....Pomoc wszystkim stwarzając katalog przestępstw? Nigdy tak nie myślałem...I nie wiem czy to ma jakis sens....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Trissi



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 474
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Sty 23, 2008 22:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A czy w prawie istnieje definicja co należy/zalicza się do przemocy psychicznej i ekonomicznej? To na pewno istnieje w psychologii i języku potocznym. Ale w prawie JEST MI TO OBCE. W tym jest problem. Brak artykułów lub ich rozpowszechniania, iż wydaje się że ich nie ma? Nie zawsze to co jest przemocą jest uznawane za przemoc/artykuły przez prawo, które też nie zawsze jest w takich przypadkach racjonalne.

Na stronie nr 32,"prawo a kryzys w rodzinie" jest wzmianka o przemocy psychicznej.
art. 207 kk
art. 156, 157kk -> uszczerbek na zdrowiu, stres pourazowy - choroba psychiatryczna
art. 190 kk -> groźby karalne, ile razy mamy/miałyśmy z tym doczynienia?

Na pewno też przestępstwo uprowadzenia i zatrzymania -> niewola domowa.

Pewnie takich artykułów jest dużo, ale są mi obce. Trzeba byłoby poczytać dokładnie kodeksy. To samo o przemocy ekonomicznej. Tutaj na pewno możemy wyróżnić dwa postępowania i karne i cywilne, które też może być pomocne w walce z przemocowcem.


WIEDZA - MASZ RACJE JEST NIEZASTĄPIONA. Dzięki niej wiemy jak działać. Ale pamiętaj też, że wiele ofiar ma zaburzenia w podejmowaniu decyzji, wycofywaniu się i ciągłych zmian zdań, już nie mówiąc o asertywności i pewności siebie (mimo swoich racji i wiedzy), część z nas ma ogromne zaburzenia lękowe, wystarczy niestosowna uwaga policjanta, a ofiara może się od razu wycofać. Dlatego też potrzebna jest terapia i pomoc fachowców. Ja z jednej sprawy karnej nauczyłam się bardzo wiele - potrzebny jest odpowiedni fachowiec lub ogromna wiedza na ten temat, chociażby po to, by spojrzeć na sprawę z wielu stron i nie przegapić czegoś. Wiem też, że wtedy byłam tak bezradna... że tak naprawdę dopiero terapia otworzyła mi oczy i pokonałam dzięki temu swoją bezradność.

Przekazywanie wiedzy i postępowań POPIERAM w 100%. Dlatego też wklejam tutaj dużo materiałów i sama dużo czytam. To co świadome już tak nie przeraża oraz wiesz jak postąpić.

Na Twoje pytania niestety nie znam odpowiedzi.
Zachęcanie do działań, pokazanie drogi, potrzebnych informacji jest BARDZO WAŻNE. Dlatego też super pomysł z takim wątkiem. Ale to czy poszkodowana/y zacznie działaś zależy tylko od niego. My nie mamy już na to wpływu. Co nie znaczy, że nie należy pisać jak postępować - WSKAZANE z całą pewnością.
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Sty 23, 2008 23:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Staram się wskazywać drogi, nazywac rzeczy po imieniu ale stworzenie całego katalogu zachowań, które mogą w pewnych przypadkach być zakwalifikowane do działańm przestępczych a inne nie tom zalezy od sytuacji, wielu czynników, okoliczności i taki taryfikator mijałby sie z celem....

To tak trochę jak z biciem dzieci. Wiele osób dopuszcza klapsa w wychowaniu dziecka, a jeśli pytam - jakiego klapsa to wpadają w zakłopotanie. Przecież klaps to klaps! A jeśli po klapsie leci krew to sa zachowania normalne czy też przestępcze? Podobnie z przemocą. Dopóki cos nie wywołuje w nas poczucia krzywdy, dopóki krzywdą nie jest w opinii innych bezstronnych osób, to byc może nie jest to znęcaniem a jeśli wywołuje to jest to znęcanie choćby prawo definiowało to jako działanie nieprzestępne.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
toto



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 335

PostWysłany: Czw Sty 24, 2008 8:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na stronie nr 32,"prawo a kryzys w rodzinie" jest wzmianka o przemocy psychicznej.
art. 207 kk
art. 156, 157kk -> uszczerbek na zdrowiu, stres pourazowy - choroba psychiatryczna
art. 190 kk -> groźby karalne, ile razy mamy/miałyśmy z tym doczynienia
............................
ja rowniez wczytujac sie w nasze prawa pogubilam sie.
Dobily mnie do0datkowo prawa scigane z urzedu i prawa na wniosek pokrzywdzonej.
art 190/
zrozumialam,ze na wniosek pokrzewdzonej.

czy to oznacza ze art 190 nie miesci sie w art 207?
co do licha miesci sie wiec poza ewidentna krwista przemoca w art 207?
wyzej opisalam scenke , ktora kazda z nas zna na pamiec.
Co w tej scence jest przestepstwem?
sprobujmy ulozyc gotowiec"

dn X / kto/ dopuscił sie / czego/ co zgodnie z artykulem kk/ kr//
itd.


Co wy na to?
podrzucamy scenki, sytuacje - i ukladamy do nich gotowca dla policji / prokuratury z podaniem artykułu.

Pobawmy sie w przanalizowanie scenki i wyodrebnienie co w niej narusza kk, co kr, a co jest tylko nagannym zachowaniem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Sty 24, 2008 9:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mogę powiedzieć bardzo ogólnie, ze art.207 mieści w swoim zakresie wszystkie artykuły, które wymieniłaś i pewnie jeszcze więcej.....znęcanie tym sie różni od np. pobicie, ze trwa przez pewien czas a pobicie to incydent jednorazowy...Pobicie dotyczy wszystkich znęcanie tylko osób najbliższych lub pozostających w pewnej zależności od siebie(relacja przełożony - podwładny)...Przedstawiając zarzuty z art.207 kk bardzo często pisze sie też w związku np. z art. 190 lub innym. W praktyce art.207 kk mieści w sobie wszystkie zachowania przestępcze określane mianem znęcania. Do jego stosowania są niezbędne dwa elementy:
1. dłuższy czas występowania
2. pozostawanie w związku lub w trwałej czy przemijającej zależności

Teraz dopiero zrozumiałem, że Twoje pytanie wynikło z przerażenia i dlatego domagałaś się taryfikatora przestępstw. Nie ma potrzeby wymieniania wszystkich przestępstw i prawie nigdy się tego nie robi. Wymienia się znęcanie oraz czasami to przestępstwo(przestępstw) które miały drastyczne skutki np. pobicie w wyniku którego ofiara doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu. To tylko po to żeby nadać temu czynowi wyjątkowości bo sam czyn zawarty jest w art.207 kk, każdy czyn.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Sty 24, 2008 9:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I art.207 jest ścigany z urzędu to znaczy, ze nie potrzeba wniosku do jego prowadzenia, zawiadomienia może złożyć praktycznie każdy kto wie o przestępstwie, a w sprawa może być prowadzona nawet wtedy gdy pokrzywdzona tego sobie nie życzy i odmawia zeznań w tej sprawie...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 12:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czy może wie ktos ile takie dowody sa dowodami tzn.....po jakim czasie dowod traci swoją waznośc...np. list pisany wyzwiskami, nagranie na kasecie , rachunki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 12:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Echnaton ,toto jak mam pisac na priv......... Embarassed Embarassed prosze o podpowiedz w sprawie dowodów
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Nola



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 55

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 14:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dopiero teraz zdalam sobie sprawe jak mi trudno okreslic co jest co, ze faktycznie wiedza ta jest nikla, mozna zginac w tej prawnej machinie, poczytalam forum troszke i zaczelam sie bac, chociaz nic sie nie dzieje juz rok...bierzemy slub, troche bardziej teraz mu sie przygladam, a co jesli ta agresja nie znikla tylko zostala przerzucona ze mnie na jego matke? zaczynam schizowac heh
tak z ciekawosci czy blizna moze byc dowodem?
_________________
I suppose I could just walk away
will I disappoint my future
if I stay?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
toto



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 335

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 16:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie zaczynasz. Masz prawo sie bac. Jak bedzie? przekonasz sie sama za pare lat.
Masz dosc odwagi aby zrobic intercyze przeslubna i nigdy zadnej wspolnosci?
Zachod nas wyprzedza o lata swietlne- w tym tez. Tam intercyzy sa na porzadku , u nas- musi byc po katolicku. Mezowi w daninie zona daje..siebie i majetnosc całš..
chyba w ofierze..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group