 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabriela
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 35
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 14:10 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłam u prawnika w ramach akcji,, Świadomy obywatel''to już 3 wizyta. No- na dzień dzisiejszy jestem trochę uspokojona , nawet cieszę się że mogłam zapytac o wszystkie kwestie sporne i otrzymałam dobrą odpowiedż dla mnie. Usłyszałam tez że nie mam panikować i wierzyć w siebie. To trochę pokrywa się z tym co pisze Marta,Nika i Martuska. Zaskoczona jestem tym że mąż oprócz pozwu dostaje też zebrane dowody , ma czas na wyuczenie się jakiegoś tłumaczenia i wymyślenia kłamst, a z drugiej strony cieszę się że je teraz zobaczy bo jakby spadł mi ciężar z serca . Mam nadzieję że nie zobaczę już na jego twarzy szyderczych uśmiechów , wmawiania mi ;to ty jesteś winna ; ty rozwalasz małżeństwo,itd....wiecie na co mam dzisiaj ochotę ? na jazdę sankami . To chyba trochę głupie ,ale poprawil mi się humor i chciałam się tym z wami podzielić ,choć nie wiem co mnie czeka jutro. Ale wy o tym wiecie najlepiej . Jadę z córką do miasta ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 15:02 Temat postu: |
|
|
no to fajnie ze adwokat uspokoil Ciebie. A na sanki idz.. umow sie z kims idz do kina.. rozerwij sie.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kungfupanda
Dołączył: 20 Mar 2011 Posty: 135
|
Wysłany: Pon Lut 20, 2012 14:43 Temat postu: |
|
|
mgrabas napisał: | chorująca rodzina wymaga kompleksowej pomocy, nie można jej pomóc nie postrzegając jej (rodziny) jako całości
złudzeniem jest "pomaganie" tylko jednej osobie, to za mało!
żeby naprawdę pomóc, trzeba zająć się całą rodziną...
rozbijanie rodzin i pozostawianie ich samym sobie to szkodzenie.
to co piszę wynika z mego 50-letniego doświadczenia, a nie z cudzych opinii i teorii |
Czyli cała rodzina do psychologa, żona, dzieci, a co z mężem? Przecież nie chce - siłą go zaciągnąć? Jak od niego wyegzekwować zmiany, których nie chce, bo z przemocą jest mu wygodnie i po prostu "lubi to"? Wszyscy mają żyć w zawieszeniu i oczekiwaniu na cud wiodąc marne życie w strachu, nędzy emocjonalnej, ryzyku utraty życia i zdrowia? Uderzyło mnie jak wiele kobiet z tego forum ma problemy zdrowotne. Życie w takim układzie po prostu szkodzi zdrowiu.
I przede wszystkim w imię czego? Bo ksiądz wywodzący się z największej sekty w Polsce (kościół katolicki) tak powiedział? Bo w książce pt pismo święte ktoś coś napisał?
Moich dzieci nie posłałabym w macki "czarnych", religia nie powinna być przedmiotem szkolnym, w ogóle to pranie mózgu powinno być dozwolone od 18 lat, zupełnie jak alkohol. |
|
Powrót do góry |
|
 |
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Pon Lut 20, 2012 17:01 Temat postu: |
|
|
Kungfupanda .
pozwole sobie zauwazyc ze Twoje slowa moga urazac uczucia osob wierzacych a sa tu takie osoby. Ja akurat podzielam Twoje opinie lecz nie uwazam, ze nalezy je narzucac osobom o odmiennych przekonaniach . Jezeli chce aby osoba wierzaca szanowala mnie i moj sceptycyzm czuje sie zobowiazana do szacunku wobec jej przekonan. i religii. Rozmawiamy tutaj o przemocy , rozmawiamy tez o wplywie wychowania polsko katolickiego na przemoc ale wydaje mi sie,ze niestosowne jest sprawianie przykrosci osobom wierzacym. Autorka topiku jest osoba wierzaca i ma prawo poczuc sie dotknieta . Przyszla do nas po zyczliwe wsparcie a dowiedziala sie ze nalezy do sekty. Nie robmy wojny religijnej i nie wartosciujmy ludzi wg ich wiary czy niewiary. To co nas laczy to doswiadczenie przemocy i niech tak zostanie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kungfupanda
Dołączył: 20 Mar 2011 Posty: 135
|
Wysłany: Pon Lut 20, 2012 18:18 Temat postu: |
|
|
Jeżeli kogoś uraziły moje poglądy, a takie są - to nie było to moją intencją.
Moją intencją było wyrażenie poglądu nt przemocy i wiary. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Wto Lut 21, 2012 20:24 Temat postu: |
|
|
kungfupanda jesteśmy tolerancyjni ale jak możesz nie oceniaj danej religii . To takie małe upomnienie powiedziane Tobie na ucho:) (drugi Twój post został napisany w takim tonie mam nadzieję, że trzeciego nie napiszesz.)
dziękuję i pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
cytrynkowa12
Dołączył: 29 Lis 2010 Posty: 83
|
Wysłany: Sro Lut 22, 2012 1:01 Temat postu: |
|
|
przykro mi że tak odbieracie kościół i wiare ,ja jestem wierząca i nigdy nie usłyszałam od księdza że mam tkwic przy boku psychopaty w imie wiary ,nigdy w kościele nie słyszałam że mąż robi dobrze bijąc żone i dzieci ,nie słysze czyń drugiemu zło ,a ludze są tylko ludzmi nie tylko "katole"są źli wszędzie są wilki w owczej skórze nieraz najgorszy łobuz i drań bedzie krzyżem leżał w kościele po to żeby otoczenie go odebrało za wspaniałego i prawego człowieka , to samo ksiądz pedofil itd oni nie mają nic wspólnego z nauką kościoła iz Bogiem |
|
Powrót do góry |
|
 |
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Sro Lut 22, 2012 7:17 Temat postu: |
|
|
Masz racje Cytrynkowa. Zgadzam sie z toba i uwazam podobnie. Dozylismy paskudnych czasow. Obie mamy swoje lata i obie opamietamy jak dawniej bywalo.. za starej oblesnej komuny .. nikt nikogo nie wartosciowal ze wzgl na religie.. jedni chodzili do kosciola , inni nie chodzili ale to nie byl temat o ktorym sie rozmawialo , to nie byla sprawa ktora dzielila ludzi. . Dzis jest inaczej.. ktos za nas wymyslil / politycy, hierarchia koscielna ządna wladzy i przywilejow /, ze Polak to katolik, a jak nie katolik to nie Polak.
Ale.. nie mow, "z e jest ci przykro ze tak postrzegamy kosciol" bo osobom niewierzacym, sceptycznym moze byc i jest rowniez przykro gdy sa postponowani przez wojujacych katolikow.
lecz i tu zgadzam sie z Toba , ze takie wzajemnie wrogie postawy
"nie mają nic wspólnego z nauką kościoła i z Bogiem" To w Polsce sie porobilo , z religi zrobiono polityke, podzielono ludzi . Wszystkim nam powinno byc przykro, bo zmanipulowano nas, sklocono, odwrocono uwage od spraw wazniejszych np bytowych.. i Polak zarowono ten wierzacy jak i ten niewierzacy zajety sztucznie wywolana wojna religijna , sztucznie podsycanym fanatyzmem zwanym : obrona wiary i polskosci nie zauwazyl kiedy stal sie wspolczesnym niewolnikiem odartym z praw socjalnych i ludzkiej godnosci , biednym i sponiewieranym , najdluzej i najciezej pracujacym i najmniej zarabiajacym. Na to mojej zgody nie ma. Ale ile wart jest moj czy Twoj glos.. nic nie jest wart. Ma znaczenie tylko przy urnie wyborczej.
Czytam ostatnio z przerazeniem wsciekle ataki prawej strony sceny politycznej na jednego z politykow , ktory osmielil sie powiedziec < " ze polacy powininni wyrzec sie swojej polskosci" Bezdenna ignorancja.atakujacych obliczona na jeszcze wieksza ignoracje czytelnikow ... . nie dosc, ze to cytat z Gombrowicza i nie o zadne wyrzekanie sie narodowosci chodzi ale o znane wszystkim narodowe wady Polakow.. np milosc do brudnych skarpetek, do dreczenia zwierzat , do wodki i do jakos to bedzie, cos wykombinujem, byle do jutra.. ..
My Polacy jestesmy tu w Polsce jak w wielkiej poczekalni do nieba.. co usprawiedliwia nasza bylekajosc tu i teraz . Nikt nie pomysli, ze dobrze byloby do nieba wejsc w czystych skarpetkach i zostawic po sobie posprzatny dom i podworze. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kungfupanda
Dołączył: 20 Mar 2011 Posty: 135
|
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 2:45 Temat postu: |
|
|
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam. Mam tendencje do używania dosadnych określeń. Faktycznie niektóre użyte przeze mnie słowa mają wydźwięk pejoratywny, wybaczcie. Mam nadzieję, że mimo tej skuchy będę mogła uzyskać tu pomoc... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|