Forum na temat przemocy w rodzinie

[Agnieszka28]

Dawno mnie nie było,wiem ,myślałam że już bedzie ok ale jest coraz gorzej.Już nie daję sobie rady i mam wszystkiego dosyć.Jestem sprawdzana na każdym kroku,chyba jestem chora bo już nikomu nie mogę zaufać.To takie wszystko trudne a ja już niemam sił.Musze iśc pa.

[Kosmyk]

Masz prawdopodobnie do czynienia z alkoholikiem. Tyle, że pijącym "inteligentnie". Ja mam takiego partnera i między innymi cierpi on na paranoiczną zazdrość. Mam to samo co ty opisujesz. Poszukaj pomocy w Ośrodkach zajmujących się uzależnieniami. Pomyśli o sobie i o dzieciach. Poza tym alkoholizm postępuje i to, że dziś on pije wódkę za 35 zł to nie znaczy, że za parę lat nie skończy na "wiśniówkach". Mój też zaczynał "elegancko". Teraz wraca do domu pobity i okradziony, spada powoli na dno. Nie wierzyłam, że jest alkoholikiem. Teraz wierzę.

[Alicja]

Agnieszka myślę, że twój mąż ma "zespół Otella", jest to psychoza alkoholowa. Poniżej przytaczam definicję tej choroby.

Paranoja alkoholowa
(alkoholowy obłęd zazdrości, obłęd opilczy, “zespół Otella") występuje u mężczyzn, zwykle po 40 roku życia. Pojawienie się wyraźnych objawów choroby poprzedzone jest na ogół nadmierną podejrzliwością wobec partnerki. Spotykane, u wszystkich prawie alkoholików, wątpliwości co do wierności partnerki nabierają stopniowo cech urojeń. Narastają nieporozumienia z powodu zadręczających pytań dotyczących niewierności seksualnej, żądanie wyjaśnień, śledzenie, sprawdzanie bielizny osobistej i pościelowej, szukanie śladów na ciele. Dość częste są pogróżki, agresja wobec partnerki i jej domniemanych kochanków oraz wymuszanie przyznania się do winy. Argumentem przemawiającym za zdradą jest praktycznie każde zachowanie partnerki, jej zły i dobry humor, obecność mężczyzn w miejscu pracy, a każde wyjście z domu może stanowić dowód, że spotyka się z kochankami. W rozwiniętej chorobie dochodzi do zawężenia wszelkich zainteresowań, zaniedbania pracy i koncentracji na poszukiwaniu dowodów niewierności partnerki. Partnerka lub domniemany kochanek stają się niejednokrotnie ofiarami czynów agresywnych, a nawet zabójstwa. Schorzenie to przebiega przewlekle i jest na ogół dość oporne na leczenie farmakologiczne.

Jeżeli to jest ta choroba, to bez leczenia może być tylko coraz gorzej. Masz dwa wyjścia albo zmusić go do leczenia albo jak najszybciej uwolnić się od niego.
_________________
Alicja

[Echnaton]

Odnoszę czasami wrażenie, ze wśród wielu wątków, które są poruszane ginie główny wątek i główne pytanie tego, który rozpoczynał wątek.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[yamato]

DROGIE panie biadolicie nad swoim losem i nie widzicie w tym wszystkim swojej winy albo nie chcecie jej widzieć . Czyż nie pszysięgałyście przed bogiem w zdrowiu i w chorobie więc weście sie do roboty i pmóżcie im a nie podkulacie ogony i uciekacie . Wiem to jest ciężka praca ale dajcie z siebie wszystko aby potem nie mieć wyżutów sumienia że nie sprubowałam , poddajecie się przecież są i inne sposoby aby takiemu człowiekowi pomóc a nie myślicie jak go wsadzić do pierdla albo się rozwieść , czy uwarzacie że nie było w tym żadnej waszej winy . tak łatwo powiedzieć jak on mnie okłada co dzień , wiem jest to ciężkie i bolesne . Lecz przemoc rodzi przemoc , jeśli wam nie zależy na waszych rodzinach to się rozwodźcie albo wsadzajcie ich do więzień . ale pomyślcie panie czy pomogliście swoim mężom czy tylko myślałyście o sobie

.

[Echnaton]

Dziwna to przysięga która obowiązuje tylko jedna stronę! Ktoś umówił sie z nami na wykonanie ławy, my zobowiązlismy sie że mu zapłacimy 2000 złotych, on nawet palcem nie ruszył ale nas obowiązuje umowa i ..płacimy mu. Czy o takie umowy Ci chodzi? Wina nigdy nie leży pośrodku, czy nie widzisz, że one walczą - przede wszystkim o spokój i zatrzymanie przemocy...Powtarzanie obiegowych mitów i stereotypów na tym forum powinno być zakazane, wina nigdy nie leży po środku, bo jeśli leży to:
- jednakowo jest winien morderca i jego ofiary,
tak samo jest winien gwałciciel jak i ta która gwałcą....

Tylko wtedy wina leży pośrodku gdy argumenty padają z ust sprawcy...on wie najlepiej, my szukamy najlepszych dróg wyjścia...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[toto]

Bardzo dobrze napisales Echnatonie.

[Echnaton]

W powodzi Twoich słów sa nawet takie, które chwalą...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”