Forum na temat przemocy w rodzinie

[marianna]

[Echnaton]

Ty wiesz co masz robić, on...usiłuje zagrać na nucie, która zna najbardziej, ale...Ty wiesz w jakim idziesz kierunku, a on poczuł się po raz pierwszy zagrożony. To boli. Tylko mu współczuć!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[magda.m]

Jutro mam sprawę rozwodową w sądzie.... nie powiem żebym się nie bała... ale weszłam Tu... i pierwsze co przeczytałam to słowa Echnatona....: TY WIESZ CO MASZ ROBIĆ.... wiem że muszę przed nim być pewna siebie żeby on się poczuł niepewnie.... wiem że poradzę sobie.... tym bardziej że będę tam miała przy sobie kogoś bardzo wyjątkowego.... To moja ostatnia bitwa i wygram ją...
_________________
Co nas nie zabiło to nas wzmocni......
http://www.youtube.com/watch?v=pBG4RsGtguM

[Echnaton]

Ostatnia, nie ostatnia, każdy dzień przynosi nowe bitwy i potyczki, tylko...bardziej ufaj sobie, przygotuj się, uzbrój, zbierz siły, aby potem pokazać swoją siłę, mądrość i determinację.

Musi być dobrze, bo sama w to wierzysz!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[magda.m]

Już po wszystkim... WYGRAŁAM.... a tym samym zamknęłam 33 lata swojego życia... jeśli można to nazwać życiem... Dziękuję wam wszystkim którzy byliście ze mną... teraz i od samego początku odkąd tu trafiłam... przez te kilka lat wiele od was otrzymałam wsparcia i siły której tak bardzo potrzebowałam... Wiem że to jeszcze nie koniec... uwolniłam się ale jeszcze teraz muszę nauczyć się żyć tak jak tego chce i dążyć dalej do celu... i nie pozwolić na to żeby to znów się powtórzyło...
_________________
Co nas nie zabiło to nas wzmocni......
http://www.youtube.com/watch?v=pBG4RsGtguM

[kejtusik]

magdo SZACUN
Cichutko Tobie kibicowałam, wiedziałam,że wygrasz, wiedziałam że dasz radę
pozdrawiam ciepło
K.

[marianna]

Gratuluję

Ach, jak ja bym już chciała być po.... a to dopiero będzie początek

[kejtusik]

marianno, nie martw się, przede mna tydzień, tez dopiero jestem na poczatku, ściskam was wszystkie!

kochane, musimy dać radę!

[anka7]

Również dołączam się do gratulacji.Napewno łatwo nie było,ale możesz już spokojnie odetchnąć o czym ja narazie mogę pomarzyć...

[Echnaton]

Do każdego puka zwycięstwo, tylko...trzeba otworzyć szeroko ramiona i drzwi i - UWIERZYĆ!

Gratulacje, wszystko dlatego, że wierzyłaś w siebie!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[magda.m]

Najważniejsze w tym wszystkim jest mieć cel... nowe życie... takie jakie chcemy... o jakim marzymy... po mimo przeciwności losu... opinii ludzi... braku akceptacji i zrozumienia... szukać wsparcia... najmniejsze słowo typu: DASZ RADE... JESTEŚ SILNA... ZOBACZYSZ I TOBIE SIĘ UDA... JESTEŚMY Z TOBĄ.... dają potężną wiarę... siłę... nie patrzeć za siebie... nie patrzeć na boki... tylko przed siebie... iść do przodu.... czasami trzeba się zatrzymać... wziąć oddech... nabrać sił... ale potem iść dalej... aż dojdzie się do celu.... i tego wszystkim tu życzę... i DZIĘKUJĘ że byliście ze mną....
_________________
Co nas nie zabiło to nas wzmocni......
http://www.youtube.com/watch?v=pBG4RsGtguM

[marta 25]

Witaj Magdo.
Przeczytalam uwaznie Twoj watek od samego poczatku i nie oparlam sie potrzebie nie tyle gratulowania bo czego tu gratulowac ? ile potrzebie wyrazniea szacunku i podziwu dla Twojej postawy i tego jak inteligentnie rozegralas cala sprawe.
Mysle ,ze smialo mozesz byc wzorem dla innych pokazujac jak wyjsc ze zwiazku z zaburzonym przemocowcem.
Szczegolnie mi zaimponowalas postawa- od poczatku walki postawilas na siebie.. tj odwrocilas / i slusznie/ zwyczajowa kolej rzeczy ktora wyglada tak,ze ofiara najpierw mysli jak uwolnic sie od sprawcy a potem dopiero mysli co zrobic ze soba ?
Ja tez uwazam,ze pierwszym krokiem powinno byc postawienie na siebie, wzmocnienie siebie na tyle by sprostac jednoczesnie walce i zwyklemu codziennemu zyciu.
Zwrocilam uwage, ze mimo iz mialas podstawy- nie zlozylas oskarzenia z 207 na policji.
Zwrocilam uwage , ze dalas mu tez miekkie ladowanie- tj jakis kawalek swojej dzialki .
Zwrocilam uwage, ze w calym procesie odchodzenia nie stworzylas sytuacji konfliktu totalnego.. zachowalas sie dokladnie tak jak nalezy , zbudowalas siebie na tyle mocno, ze zdominowalas go i to Ty rozdalas karty nie szukajac ani zemsty ani jego krzywdy
Zauwazylam,ze umozliwilas jemu i dzieciom kontakt bez przeszkod. bez chyba sadowego ustalania kontaktow.. choc mialas powody aby walczyc o ograniczenie jemu praw rodzicielskich.
Zachowalas sie wobec niego jak DOROSLA wobec trudnego smarkacza.. czyli znow tak jak nalezy.. bo przemocowcy to dzieci w cialach doroslego czlowieka. Zaslugujesz na wielki szacunek i uznanie na bycie wzorem jak madrze wychodzic z przemocy. Zaimponowala mi Twoja godnosc w calym tym procesie.. choc musialo byc bardzo ciezko.. odwazylas sie i na terapie i na leczenie depresji - to drugie / prochy/ z pewnoscia nie pomagaly ci w utrzymaniu kontroli nad sytuacja a jednak dalas rade.
Treaz zycze ci abys nie usiadla na laurach. Stac Ciebie na wiecej.. jestes wielka i jestes wspanilym madrym czlowiekiem..


Powodzenia Magdo..

[magda.m]

DZIĘKUJĘ... Ale sama nie dałabym rady... i na pewno nie usiądę na laurach... wiem czego chcę i dalej mam zamiar do tego dążyć... spełniać swoje marzenia... mieć takie życie o jakim marzę... rzeczy które nie tak dawno były nie możliwe... nie osiągalne... stały się... więc mam nadzieję że i to mi się uda... i tego samego życzę WAM wszystkim...
_________________
Co nas nie zabiło to nas wzmocni......
http://www.youtube.com/watch?v=pBG4RsGtguM

[marta 25]

Magda, zachowaj wdziecznosc dla tych ktorzy Ci pomogli- lecz zawsze pamietaj, ze to nie ich ale Twoja zasluga. To w Tobie bylo to cos, ten potencjal , ktory dzieki oparciu w madrych ludziach wydobylas i rozwinelas. Bez Ciebie, bez tego co nosisz w sobie Twoi doradcy i pomocnicy nie wiele by zdzialali. To co osiagnelas zawdzieczasz sobie i tylko sobie .Odkrylas swoja sile. Niech cie ona dalej prowadzi.

[Echnaton]

Na facebooku jest taki przycisk "lubię to", a tutaj zabrakło, ale w pełni popieram słowa marta 25 i chciałbym je nawet "polubić"...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”