Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 9:21 Temat postu: |
|
|
Cytat: | w tym wątku zaczynam zastanawiać się skąd bierze się w żonach złe myślenie o mężu i do czego to prowadzi (?) |
może rozwiniesz swoją myśl(?)
Cytat: | proponuję skupiać się na tematach wątków i starać się niczego nie niszczyć... |
O jakim i czego niszczeniu piszesz? |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 9:32 Temat postu: |
|
|
ja44 napisał: | Cytat: | w tym wątku zaczynam zastanawiać się skąd bierze się w żonach złe myślenie o mężu i do czego to prowadzi (?) |
może rozwiniesz swoją myśl(?)
Cytat: | proponuję skupiać się na tematach wątków i starać się niczego nie niszczyć... |
O jakim i czego niszczeniu piszesz? |
złe myślenie żony o mężu prowadzi do samych złych rzeczy, a na pewno nie do naprawy czegokolwiek, raczej do pogłębienia złego stanu rzeczy
w tym wątku nie chcę żeby ktokolwiek pisał o przemocy, pisanie o przemocy jest niszczeniem tego wątku
w tym wątku chciałbym żeby poszukać dróg naprawy i życia _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 10:02 Temat postu: |
|
|
Cytat: | w podanym linku jest odpowiedź na jakich ludzi tak reaguję (na tych, którzy źle traktują innych) |
a co z miłością do bliźniego?
Cytat: | w tym wątku nie chcę żeby ktokolwiek pisał o przemocy, pisanie o przemocy jest niszczeniem tego
|
to jestem w stanie zrozumieć i nie przypominam sobie abym zaśmieciła Twój wątek |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 12:21 Temat postu: |
|
|
ja44 napisał: | (...) a co z miłością do bliźniego? |
miłość bliźniego powinna żonę skłaniać do myślenia dobrze o swoim mężu, a nie źle (i męża powinna skłaniać do myślenia dobrze o swojej żonie)
Cytat: | (...) to jestem w stanie zrozumieć i nie przypominam sobie abym zaśmieciła Twój wątek |
nie Ty, ale mniejsza o to
mam ważniejszą kwestię: czy zgadzamy się, że złe myślenie o współmałżonku bardziej szkodzi niż pomaga, a dobre myślenie bardziej pomaga niż szkodzi?
i dotyczy to również dzieci... _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 12:51 Temat postu: |
|
|
Cytat: | miłość bliźniego powinna żonę skłaniać do myślenia dobrze o swoim mężu, a nie źle (i męża powinna skłaniać do myślenia dobrze o swojej żonie) |
miłość bliźniego powinna skłaniać do myślenia dobrze o każdym człowieku!
Patrząc na powyższy cytat rzuca mi się w oczy ten nawias w którym zawarta jest skłonność meża do dobrego myślenia o swojej żonie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 12:59 Temat postu: |
|
|
ja44 napisał: | (...) rzuca mi się w oczy ten nawias (...) |
a nie rzuca Ci się w oczy brak odpowiedzi na moje pytanie? _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 14:00 Temat postu: |
|
|
miłość bliźniego powinna skłaniać do myślenia dobrze o każdym człowieku! |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 14:27 Temat postu: |
|
|
skoro uważasz, że miłość bliźniego powinna skłaniać do myślenia dobrze o każdym człowieku! to czy nazwanie wyrażaniem się źle o innych tego co napisałem o swoim odczuciu jest dobrym pomyśleniem o mnie?
zapytałem: czy zgadzamy się, że złe myślenie o współmałżonku bardziej szkodzi niż pomaga, a dobre myślenie bardziej pomaga niż szkodzi?
zamiast potwierdzenia albo zaprzeczenia napisałaś "odpowiedź", ale nie na moje pytanie i tu jest sedno problemu, brak porozumienia
gdzie ta miłość bliźniego? odczuł bym ją gdybyś napisała: tak, zgadzam się z tym, że sposób myślenia o współmałżonku ma znaczenie
albo przynajmniej: rozumiem o co pytasz i dostrzegam wagę tego Twojego pytania
pytanie retoryczne: czy okazywanie mężowi zrozumienia ma jakiekolwiek dla kobiet znaczenie?
odpowiedź nie retoryczna: dla tych kobiet z początku tego wątku MA!!!  _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 15:27 Temat postu: |
|
|
widzisz mgrabas, potrafisz sam odpowiedzieć na własne pytania  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 16:41 Temat postu: |
|
|
ja44 napisał: | (...) potrafisz sam odpowiadać na własne pytania(...) |
ale czy o to chodzi by samemu na nie odpowiadać?  _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 17:36 Temat postu: |
|
|
cóż, pewnie nie o to chodzi, ale ludzie czasem zadają pytania w oczekiwaniu że usłyszą to co by chcieli uslyszeć.Gdy jednak dana osoba nie sprosta temu zadaniu, odpowiadają sobie sami wedlug własnej akceptacji  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 21:25 Temat postu: |
|
|
ja44 napisał: | (...) nie o to chodzi, ale (...) |
dobre i to dzięki _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|