 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylus
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 116
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2012 9:56 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wszelkie wsparcie, jest mi one bardzo potrzebne. Dziś składam wniosek o alimenty. W tej chwili mąż nie daje mi ani 1 zł, a jest 3 dzieci Ja nie pracuję, jestem w domu z najmłodszym synkiem - Kubuś 4 lata.
Rozmawiałam już z prawnikiem o rozwodzie. Teraz mam opisać swoje małżenstwo ... _________________ Czy agresywny mąż może się zmienić ? ? ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta_po_trzydziestce
Dołączył: 19 Cze 2012 Posty: 57
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2012 13:27 Temat postu: |
|
|
McGrabas odezwał się i na moim forum. Zignorowałam go całkowicie, bo zauważyłam, że uprawia na tym forum swoiste hobby. Dziwię się, że moderator go po prostu nie wyeliminuje. Moje piekło domowe ma swój dalszy ciąg, ale paradoksalnie jestem mężowi za nie wdzięczna: niech podsyca moją decyzję o odejściu, niech mi pomaga znienawidzieć i zniszczyć resztki uczucia. Mam trochę szczęścia w tym nieszczęściu, bo doświadczam wsparcia mojej rodziny: mamy i trójki rodzeństwa, które dwa dni temu wzięło mnie w obroty i palnęło solidne kazanie, że powinnam wiać i nie dać się zniszczyć. Wiem, że zawsze mi pomogą. Nie jest łatwo, ale nie jestem sama! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta_po_trzydziestce
Dołączył: 19 Cze 2012 Posty: 57
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2012 13:29 Temat postu: |
|
|
Sylus, nie łam się! I nie wierz w głupie gadanie, że swoje brudy pierze się w swoim domu. Zaskocz kilka osób, które znają Twojego "miłego" męża. Szukaj wsparcia! Ja mogę dać Ci tylko mentalne. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
KG80
Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 11 Skąd: ul. Radzikowskiego 62/3 31-315 Krakow, Poland
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2012 17:56 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziawszy od rana, kiedy przeczytalam Sylwio twoj wpis, mysla o tym jak pomoc uzyskac pieniadze. Mi bardzo pomogla moje rodzenstwo, zreszta nigdy nie zrezygnowlam z pracy. Sadze, ze to jest powazny problem "Jak uniezaleznic sie finansowo", ktory utrudnia odejscie. Proponuje burze mozgow, moze znajda sie jakies genialne pomysly.
Kolacze mi sie Opieka Socjalna, ale nie wiem dokladnie jak Ona dziala. Napewno trzeba pojsc do Urzedu Pracy (przynajmniej bedzie Ubezpieczenie), zrobic jakies kursy. Jednak to jest rozwiazanie na pozniej, nie na teraz.
Serdecznie pozdrawiam,
Kasia _________________ KG |
|
Powrót do góry |
|
 |
KG80
Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 11 Skąd: ul. Radzikowskiego 62/3 31-315 Krakow, Poland
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2012 18:02 Temat postu: |
|
|
A jeszcze jedno:
"Czy agresywny mąż może się zmienić?" tez sie swego czasu nad tym zastanawialam - wedlug mnie NIE. _________________ KG |
|
Powrót do góry |
|
 |
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2012 18:25 Temat postu: |
|
|
Agresywy mąż zwany inaczej psychol. Nie wierzmy tutaj w bajki, że mogą się zmienić. Kiedyś poszukiwałam tematu terapii dla nich i niestety nawet ona im nie pomaga. Jedyne rozwiązanieL jak najszybciej wiać od psychola, by nie marnować kolejnych lat swojego życia. Każdego roku życia swojego i dziecka/dzieci jest po prostu szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta_po_trzydziestce
Dołączył: 19 Cze 2012 Posty: 57
|
Wysłany: Wto Paź 09, 2012 10:29 Temat postu: |
|
|
Centrum Pomocy Rodzinie, punkt interwencji kryzysowej. Poszukaj najbliższego adresu w internecie i zasuwaj do nich! |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Wto Paź 09, 2012 22:29 Temat postu: |
|
|
czy agrsywny maz moze sie zmienic ,hm MUSI SAM TEGO CHCIEC,obiecanki juz mi nie dzialaja,moj polazl na terapie jak mu powaznie powiedzialam dosyc zabawy,od 2 lat jest spokuj ,jednak zaufac nie jest latwo ,czy panowie chca zmain to zalezy czy beda odnajdywac skad ich przekonania i kontrola ktorej tak pragneli nad partnerka ,czy wiez w cuda odpowiedz brzmi NIE,moj malozonek byl agresywny gdy przedawkowywal z alkocholem ,nie pije ostatnio,nie jestesmy bezbrone warto to wiedziec. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sro Paź 10, 2012 8:01 Temat postu: |
|
|
każdy człowiek, bez względu na płeć i wiek MOŻE się zmienić
i każdy zmienia się - według tego jakim człowiekiem WYBIERA być
oczywiście te zmiany mogą być na lepsze i na gorsze również...
jego osobista hierarchia wartości PRZESĄDZA o celach i standardach jakimi żyje
czy można pomóc drugiemu człowiekowi? tak, ale można mu też szkodzić - jeśli się go nie rozumie, nie zna i nie kocha go...
tylko fora się nie zmieniają  _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylus
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 116
|
Wysłany: Sro Paź 10, 2012 10:18 Temat postu: |
|
|
Moim największym problemem wcale nie są pieniądze tylko samotność w tłumie Co prawda w tej chwili moje jedyne pieniądze, to zasiłek dla bezrobotnych. 450 zł na 4 osoby, to bardzo mało, ale to sytuacja przejściowa. Poza tym mieszkam z rodzicami, więc mogę liczyć na ich pomoc finansową, ale na psychiczną, to już nie, bo "biedne dzieci" i przekonanie, że ja ich sama nie wychowam. Poskładałam już wszelkie wnioski, tylko na razie czekam: zasilek rodzinny, GOPS, stypendium szkolne (dzieci są w I i III klasie SP), dożywianie, dofinansowanie podręczników. Kursy raczej nie są mi potrzebne, mam wykształcenie wyższe - rachunkowość. Problemem jest bezrobocie, mieszkam na wsi, w okolicach Grudziądza. Nie mam wsparcia w rodzinie. Mam trójkę rodzeństwa, ale ostatnio słyszałam od nich, że pewnie specjalnie wpadłam na to żelazko  _________________ Czy agresywny mąż może się zmienić ? ? ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sro Paź 10, 2012 22:21 Temat postu: |
|
|
Dlaczego tylko zasiłek dla bezrobotnych? A alimenty?
Sylus skoro tylko poskładałaś wniosków i wiesz gdzie co się załatwia, to widać że jesteś obrotna i dasz sobie radę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylus
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 116
|
Wysłany: Czw Paź 11, 2012 9:32 Temat postu: |
|
|
Pozew o alimenty złożyłam w poniedziałek, więc teraz muszę poczekać jakiś miesiąc lub dłużej.
Wczoraj mąż dał mojemu 9-letniemu synowi 700 zł ze słowami, żeby pilnował, żeby matka wszystkiego nie przepiepszyła  _________________ Czy agresywny mąż może się zmienić ? ? ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Paź 11, 2012 22:50 Temat postu: |
|
|
Ty jesteś prawnym opiekunem dziecka i powinien dać pieniądze na utrzymanie Tobie. I wcale nie chodzi o to, że w ten sposób lekceważy Ciebie, on po prostu gra Tobie i dziecko na nosie. Pokazuje, że jest dobry bo daje pieniądze, ale w ten sposób mówi -"daję ci pieniądze bo matka jest nieodpowiedzialna" w dodatku odpowiedzialność za sprawy dorosłych przenosi na barki dziecka.
Występując o alimenty będziesz we właściwej pozycji wobec dziecka - będziesz dorosła, odpowiedzialna, ale także w odpowiedniej wobec męża, który wreszcie pozna, ze utrzymanie dziecka spoczywa na jego barkach a nie zależy od widzimisię! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2012 0:13 Temat postu: |
|
|
Sylus z drugiej strony cóż zapamiętaj sobie postępowanie swojego małżonka, świetna argumentacja w sprawie o alimenty, jak i ewentualnej sprawie o znęcanie się. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylus
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 116
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2012 18:22 Temat postu: |
|
|
Mąż wziął dzieci na weekend, a ja czuję się samotna i ciągle chciałabym, żeby on się opamiętał  _________________ Czy agresywny mąż może się zmienić ? ? ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|