 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A_ka
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 14:01 Temat postu: |
|
|
Czasem dobrze kiedy mleko sie wyleje ) to oznacza ze naczynie jest dziurawe> i nalezy COS z nim zrobic. _________________ Łagodności można spodziewać się jedynie po silnych. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Sty 09, 2013 11:03 Temat postu: |
|
|
Naprawić? Kupić nowe? Odpowiedź w każdym przypadku jest indywidualna.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
bonifacy
Dołączył: 08 Wrz 2012 Posty: 108
|
Wysłany: Sro Sty 09, 2013 15:48 Temat postu: mezczyzna ktory nic nie potrafi |
|
|
Nie czytalam Pana wypowiedzi ,bo nie zawsze mam dostep.No i mam swoje ,,dni,, walki to za wielkie slowo,bo nie umiem walczyc.Ja dlugo nie potrafilam zdefiniowac tego co sie dzialo u mnie w domu jako,,przemoc,,.Gdy probowalam o tym rozmawiac z Mama ta mi mowila ,,Tak jest w kazdym domu ,my kobiety mamyy taki los ,masz dzieci musisz wytrzymac dla nich.To byly zle rady.Dzieci ija jestesmy <,,skrzywieni,,maja po 30 lat a sa psychicznie wykonczeni.Przezemnie,gbo gdybym wczesniejodeszla,ale nie zawsze sie da mnie duzo pomogli w osrodku ds.przemocu i to forum no i calkiem obcy.powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania11Ania
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 147 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Sob Sty 12, 2013 20:54 Temat postu: |
|
|
bonifacy,to bardzo przykre,że nie miałaś wsparcia w najbliższych osobach,znam to uczucie z własnego życia,jakbym słyszała moja mamę,mówiła do mnie tak samo jak Twoja,coś Ci powiem,to nie jest Twoja wina,że wcześniej nie odeszłaś,tak jak napisałaś,to nie było takie proste,sprawca tak osaczy swoją ofiarę,że ta nie ma siły nadal tak żyć i nie ma siły odejść,jest osłabiona,wyczerpana itp.,często nie potrafi nazwać,że żyje w PRZEMOCY,życzę bonifacy dużo wytrwałości,pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Nie Sty 13, 2013 0:36 Temat postu: |
|
|
Bonifacy, odchodzi się dopiero wtedy jak ma się serdecznie tego wszystkiego dosyć, kiedy przeleje się tak zwana czara goryczy. Wcześniej ciągle jest nadzieja.
Moja mama na moje szczęście takich dyrdymałów mi nie wpoiła. Paskudnie, jezeli kobiety nadal tak wychowują swoje córki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|