Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Czw Kwi 25, 2013 22:31 Temat postu: |
|
|
niestety nie...wszystko zależy od kolejnych instancji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 17:01 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Ja dziś spakowałam wydruki z mojego tematu"przed trudną decyzją"i wraz z pismem o uzupełnienie zeznań zawiozlam na Policję.
To czego nie chciałam i za każdym razem tłumiłam tą myśl, stało się faktem.Podjęłam ta decyzję jako ostateczny dowód że szukałam pomocy poza światem który mi jej skąpił...poza tym od jakies czasu przestało mi zależeć że zostanę rozpoznana i to miejsce było moim pamiętnikiem w którym umieszczałam wazne daty i zdarzenia..nie obyłło się tez bez słow gorzkich pełnych rozgoryczenia...
Każdy mój powrót odnawiał we mnie nadzieję..dzięki Wam! Dziękuję wszystkim aniołkom spotkanym w tym miejscu-anwy, mariannie, m.m., marasowi, a szczególnie Echnatonowi i gigi31 za nieustanną wiarę we mnie, za podnoszenie mnie z bolesnych upadków, za ogrom wsparcia i cierpliwości którym mnie obdarzyliście i czynicie dla mnie cały czas.Bez Was, być może by mnie tutaj dziś nie było... |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Pon Maj 06, 2013 22:08 Temat postu: |
|
|
powodzenia ja44  _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Maj 08, 2013 17:32 Temat postu: |
|
|
dzięki mgrabas:)
W odpowiedzi na mój mail sprzed około pół roku, skontaktowała się dziś ze mną Pani Prawniczka z CPK |
|
Powrót do góry |
|
 |
bonifacy
Dołączył: 08 Wrz 2012 Posty: 108
|
Wysłany: Wto Maj 21, 2013 17:46 Temat postu: przed trudna decyzja |
|
|
ja tez trzymam kciuki.Nie bylo mnie ale nie zawsze mam dostep ,bylo mi zle bez forum jestescie mi bardzo bliscy i caly czas o Was mysle POWOdzeni Trzymaj sie |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Czw Maj 23, 2013 19:13 Temat postu: |
|
|
Minął tydzień od powrotu męża ze sanatorium i już koniec pozornej dobroci i ciszy...zaczęły się oskarżenia i straszenie...
dziś też po 11 dniach otrzymałam z sadu protokoły z rozpraw..chcę je przesłać komuś kto mi doradzi...nie mam adwokata. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 19:20 Temat postu: |
|
|
wyslij wiesz gdzie ....... |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 21:01 Temat postu: |
|
|
wysłałam, aczkolwiek czasu mało bo w środę sprawa.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
bonifacy
Dołączył: 08 Wrz 2012 Posty: 108
|
Wysłany: Pon Maj 27, 2013 17:48 Temat postu: przed trudna decyzja |
|
|
witaj u mnie w osrodku ds,przemocy jest prawnik ,,darmowy i mozna sie umowic i poradzi .Czy u Ciebie nie ma pozdrowienia trzymaj sie |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Pon Maj 27, 2013 20:01 Temat postu: |
|
|
witaj bonifacy, mam za sobą osiem spraw rozwodowych, pojutrze będzie dziewiąta..korzystałam z porad prawnych, jednak sytuacja- choroby męza są negatywnymi przesłankami w orzeczeniu rozwodu czy nawet eksmisji..
Dzieje sie jakoś tak że instytucje w największej mierze uzalezniają pomoc od rozwodu mimo iż sprawy karne i cywilne sa oddzielne.
Był nawet taki okres w moim życiu że mimo iż było źle, to bałam się wzywania policji, że znów uslyszę jak oskarzycielskim tonem zapytają o rozwod, jakby uzalezniając moje bezpieczeństwo właśnie od niego. Podczas ostatniej interwencji w marcu pierwsze co było to zapytanie funkcjonariuszy-a rozwód jest? jeśli sąd nie da nam rozwodu( o czym sedzia już dwukrotnie zasugerowała że nie wiadomo), to czy ja bedę mogła liczyć na pomoc.....a przecież najbardziej zależy mi na bezpieczeństwie.
Każdy list z sądu, jakiekolwiek wezwanie okupione było agresją kierowaną do mnie..dziś też coś mąz otrzymał z sądu apelacyjnego i widzę po zachowaniu, złowrogich spojrzeniach i wiązance oskarżeń, że coś negatywnego...bo krzyczał że ma iśc siedzieć, że zniszczyłam całą rodzinę i jego zycie, że dzieci stracą najwięcej i juz niedługo śmiać się nie będziemy..Biorąc pod uwagę fakt stwierdzonej znacznej niepoczytalności, musialabym uciec z domu.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Maj 29, 2013 6:50 Temat postu: |
|
|
wpadłam na chwilę zanim wyruszę do sądowego gmachu...bardzo ciężko jest przez to przechodzić samotnie gdy nierówne są siły. Dzisiejsza sprawa jest ogólnie moją 23 sprawą sądową i za każdym razem towarzyszy mi ogromny stres. Tak bardzo pragnę by to wszystko się już zakończyło gdyż jestem już strasznie zmęczona... |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Pią Maj 31, 2013 7:10 Temat postu: |
|
|
witaj pamiętniku
nie byłam w stanie wcześniej napisać..
sprawa rozwodowa 29 maja soźniona była około 2 godziny, podtrzymalam moje żądania i adwokat zaataakowal mnie pytaniami o synu o jego problemach i o tym jak zastepowal mnie kiedys w pracy w barze ..(bo kiedyś miałam pracę z której żyla cala rodzina a maz swoją rentę mial dla siebie)..na zmianę z sedzia doslownie mnie bombardowali o tym synu próbując dowieśc że on jest powodem rozpadu naszego malżeństwa..nie alkoholizm męza i przemoc tylko syn...oskarżono mnie że wypłaciłam kiedyś z naszego wspólnego konta polowe zwrotu z podatku i włożylam do baru w którym były braki spowodowane rzekomo przez syna. Broniłam się desperacko pokazując własciwe fakty jak i to że mąż problemy rozwiazywal krzykiem i biciem...ze mąz sprzedal nasz samochod nie dajac mi polowy pieniędzy i dalam sadowi powiadomienie z policji o wstrzeciu kolejnego dochodzenia gdzie sedzia aż oniemiala ze słowami że -zaś i dlaczego z art. 207...
kolejna sprawa 14 czerwca, dwa dni po karnej i ma byc przesluchiwany maż. Przede mną 2 sprawy w przeciagu 2 tygodni, a mi brakuje wsparcia.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Nie Cze 02, 2013 16:55 Temat postu: |
|
|
Zobacz ile razy Cię wspieramy, motywujemy, patrzymy, wierzymy...Czemu wątpisz w nasza obecność? Nasze słowa są wyważone i nieprzegadane, buntują i podpierają, wierzą i ufają...Ty jesteś naszym najsilniejszym z wszystkich naszych słów! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Wto Cze 04, 2013 13:35 Temat postu: |
|
|
Wiele razy mnie wspieracie i podnosicie na duchu..wciąż szukam u Was pomocy i wciąż nie znajduję jej w realnym zyciu..za każdym razem idę do sądu z nadzieją że sąd wreszcie coś postanowi...i wciąz wracam z poczuciem beznadziejności....coraz silniejsze ciosy sądowych zmagan jak i nienormalnosc domowej sytuacji są coraz bardziej wyniszczające.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
bonifacy
Dołączył: 08 Wrz 2012 Posty: 108
|
Wysłany: Czw Cze 06, 2013 20:15 Temat postu: przed trudna decyzja |
|
|
Witaj ja 44!Jest nad Toba Twoj aniol stroz uwiez mi Ty jestes suma swoich wyborow.Nie marnuj czasu na rozpartywanie przeszlosci i przyszlosci.Zyj chwila biezaca.przeczytalam taki wiersz;,,chce zajsc,jakdaleko mnie nogi poniosa, chhce dotrzec do radosci,ktora jest we mnie,Pozbyc sie barier,ktore mnie ograniczaja,I poczuc,jakmoj duchi umysl rosna;Chce zyc,istniec i byc,I odbierac prawdy,ktore sa we mnie |
|
Powrót do góry |
|
 |
|