Forum na temat przemocy w rodzinie

[toto]

Wczoraj ze swoim ukochanym Adonisem zawarlam ugode przed sadem.
Dochody Adonisa znajda sie pod moja kontrola na wspolnym koncie.
Ja decyduje o sposobie wydatkowania wspolnych pieniedzy.
Dodatkowo Adonis obiecal ,ze
-podejmie dodatkowa prace aby splacic dlugi poczynione od sierpnia
- nie bedzie sie mnie wstydzil i czasem nawet za dnia pokaze sie ze mna miedzy ludzmi.
- bedzie uzywal mojego imienia i zwrotu " zona"
- w ramach prewencji prostaty bedzie uprzejmy ze mna sypiac.
- bedziemy zyli dlugo i szczesliwie.
- wszystko naprawimy i znow bedzie raj.-

... prima aprilis.
Poszlam na ta ugode. Niech bedzie ugoda. Ma szanse.
a ze w chwili zawierania tej ugody mialam pewnosc,ze nie dotrzyma jej warunkow..

nie pali sie. Wytrzymam. masz chlopie szanse, pokaz ze jestes facetem a nie pętaczyna zyjacym na koszt kobiety.
a ze nie pokaze.. a co w tym bedzie nowego?
Ugode wymogła sedzina. zaskoczyla mnie. Pojecia nie mialam,ze takie cos istnieje i ze sad zmusza. Moglam sie uprzec,ze nie chce. Wydaje sie ze mialam prawo odmowic ugody.
Ale dostrzeglam,ze jest baaaredzo zdegustowana postawa cudownego organisty , ktorytakpiekniespiewa, nawet mu podjechala pod moralnosc katolicka kontra
fakty jakich dowiaduje sie na sali sadowej/
zrozumialam,ze nie godzic sie bedzie bledem. Byla blisko 15, sedzina chiala isc do domu.

prywatnie uwazam takie
ugody za absurd.
ja to ja, ja nie wykorzystam
Ale odwracanie roli, tj decyzja sadu dawanie ofierze kontroli nad sprawca.. jest najprostszym sposobem na wyprodukowana sprawcy numer 2.
za nic nie uwierze,ze osoba ktora posiada nietypowo silna potrzebe kontroli innych sama da sie dobrowolnie kontrolowac.

Co wiecie o ugodach?
co dalej? jesli czego sie spodziewam on nie wypelni jej warunkow.?

[Echnaton]

Pewno dostałaś jakiś papierek lub dostaniesz..tam będzie wszystko spisane..też jestem ciekaw:)
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[toto]

Nie dostalam nic. Licze ,ze dostane. Bo podobnie jak chyba wiekszosc tutaj, malo rozumiem z tej ugody. Wiinismy sie dowiedziec wiecej na temat, bo totez rozwiazanie , no i nie bedzie zaskoczenia jak u mnie.

[Echnaton]

Ugoda w związku przemocowym jest ułudą, ale w Twoim przypadku ...może dać porządny efekt. Ty już nie dasz sie zepchnąć z raz obranej...Można bać się tylko o Twego Adonisa....ale z Tobą i tutaj nie mam obaw...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[toto]

I juz po ugodzie. Ryk pod niebiosa.
" Myslalas,ze bedziesz mnie kontrolowac, ze ty bedziesz rzadzic? ? a po moim trupie.
Po moim trupie przeleje swoje pieniadze na wspolne konto. oddawaj wszystkie pieniadze . Bedziesz placic polowe oplat. Ty tu te3z mieszkasz"
Koniec.
Szmata zostanie zawsze szmata.
Pojde jutro da sadu i zapytam co z ta ugoda robic.

[Echnaton]

Przynajmniej masz jasność...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”