Forum na temat przemocy w rodzinie

[Meg]

Ola, a kiedy masz tą rozprawę, dzisiaj nie dam rady i jutro przez Dzień Matki też nie bardzo. Może być we wtorek?
Pozdr.M

[Ali.]

Podziwiam Olu Twoje , Meg, Magi i i wielu Innych zdecydowanie i konsekwencję w tym ,co robicie , aby wyjść z tego bagna. Wasza siła jest moją siłą i dodaje mi skrzydeł, aby nie wycofać się i nareszcie móc patrzeć w lustro bez zażenowania .Dziękuję.

[olka2008]

Meg, jasne, nie potrzebuję tego "na wczoraj" tylko dopiero na 12 czerwca. Dziękuję z góry za poświęcony czas i pomoc.

Ali, być może się powtórzę. Uważam, że każda z tych osób, u których dostrzegasz konsekwencję w działaniu postępuje tak dlatego, że sytuacja doszła do punktu, w którym by ratować swe życie trzeba było zacząć działać. Uświadomienie sobie wagi problemu bywa bolesne. Jednak trzeba to zrobić, by ratować siebie i nasze dzieci. Ali, wszyscy tu obecni (moim zdaniem) "jedziemy na jednym wózku" - ofiar przemocy w rodzinie.

Pozdrawiam Was ciepło.

[olka2008]

Maras, my jesteśmy szczęsliwi, że istnieje NL i tak wspaniali ludzie, którzy zupełnie bezinteresownie niosą pomoc.

[Maga]

Ali-ja już próbowałam wszystkiego, wycofywałam sprawy w prokuaturze żeby nie robic mu krzywdy, nie niszczyc życia i jakoś się dogadać-nie pomogło, jest coraz gorzej, teraz musze być konsekwentna by przezyć, a do wielu spraw juz sie zdystansowałam, do wielu jego zachowań juz sie przyzwyczaiłam....

[Echnaton]

W mowie końcowej trzeba ustosunkować sie do tego czego dotyczy sprawa...Od jasnego i klarownego przedstawienia faktów, krótkiego omówienia zarzutów, poparcie dowodami...np. Oskarżony jest o pobicie mnie w dniu 12,11, 2006 roku, świadek Kowalski co prawda nie był bezpośrednim świadkiem pobicia, ale widział mnie chwilę po tym jak wybiegłam z mieszkania w nocnej koszuli, która była rozerwana i miałam krew na rekach....O tym wszystkim mówi tez swaidek Kunicki, któremu opowiadałam o zdarzeniu w miesiąc po zdarzeniu....

i tak dalej i tak dalej...

Każdy zarzut i poparcie tego dodać dowody...oczywiście można krócej, popieram w całości akt oskarżenia, a wszystkie dowody zgromadzone przed sądem wskazuja jednozancznie na winę oskarżonego.....

ale znając Ciebie to...chyba za mało ambitne dla Ciebie?


_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[olka2008]

Kazik, coś tam już piszę, układam. Czy jak już to zrobię, mogę podesłać Ci na priva, byś ocenił czy się nada?

[Echnaton]

Moze lepiej na maila, przepraszam, że nie odpowiedziałem, bo najpierw wszedłem na NL a dopiero potem zobaczyłem Twój list...a potem nie chciałem pisac dwa razy tego samego...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[olka2008]

Jasne, nie mniej jednak bardzo dziękuję.