Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beatachojnacka
Dołączył: 09 Lis 2007 Posty: 16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:38 Temat postu: Co dalej? |
|
|
13 maja była u mnie kuratorka byłego męża.Zakład karny prosił o zrobienie wywiadu na jego temat.Wiem że były stara sie o wczesniejsze wyjscie z zk.Jestem ciekawa co dalej poniewaz na wyroku sądowym mam że mąż ma opuścić mieszkanie za przemoc w rodzinie.Kiedy byłam w urzędzie zeby go wymeldować usłyszałam że dopiero gdy wyjdzie z więzienia bo wyrok był wydany zaocznie.Niedawno w programie Uwaga na TVN oglądałam program w którym mąz zabił żonę podobna sytuacja.Wiem że jest to poparte jakimis przepisami moze ktos wie gdzie ich szukać?Prosze mi wskazać gdzie mam szukać tych przepisów!!! _________________ BEATA |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 1:09 Temat postu: |
|
|
Jaki to wyrok i jaka jest Twoja sytuacja? Odezwij sie - moze na maila? Znajdziesz go przy moim nicku....postaram sie cos znaleźć.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brzytwa
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 235 Skąd: Żandarmeria
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 12:29 Temat postu: |
|
|
Dlaczego wyrok był zaoczny? Napisz coś więcej z wyroku, jaka kwalifikacja, co napisał sąd w uzasadnieniu, tyle ile możesz napisać. Postaramy się coś doradzić  _________________ Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
beatachojnacka
Dołączył: 09 Lis 2007 Posty: 16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 14:46 Temat postu: |
|
|
W momencie kiedy otrzymałam rozwód były był zatrzymany w areszcie.Sedzia postanowił nie czekać dłużej i ogłosił wyrok zaoczny.W wyroku jest postanowienie o rozwodzie alimentach i opuszczeniu przez mojego byłego męża mieszkania za przemoc w rodzinie.Pierwszy wyrok za przemoc mąż dostał w zawieszeniu na dwa albo na trzy lata nie pamiętam dokładnie miał również dozór kuratorski.Po kolejnych awanturach prokurator zastosował dozór policyjny na który mąż miał się stawiać dwa razy w tygodniu (wtorek i sobota)było z tym róznie.Więcej się nie stawiał na dozory policyjne niż się stawiał.Po jakimś czasie pani kurator wystąpiła o odwieszenie pierwszego wyroku za przemoc w rodzinie.Sąd przychylił się do tego.14 listopada miał się zgłosić do aresztu.No ale wyszedł rano i wrócił do domu 17 listopada pod wpływem alkoholu.(znów awantura).Policja kiedy przyjechała na interwencję zabrała męża na izbę wytrzeżwień no i od razu do aresztu.28 listopada odbyła sie następna sprawa o przemoc w rodzinie na którą został doprowadzony z aresztu.Na tej spraw2ie zapadł wyrok dwa lata w zawieseniu na pięć.W tej chwili mąż stara się o zaiwszenie pierwszego wyroku który odsiaduje.5 czerwca wszystko się rozszczygnie czy go wypuszczą czy nie.Ale zostaje problem mieszkania ponieważ mieszkanie dostaliśmy razem i pomimo tego że jest w wyroku rozwodowym iz ma opóścić mieszkanie chce wrócić do nas twierdząc że ma do tego prawo bo mieszkanie jest również jego a wręcz tylko on starał się o nie.Tak mniej wiecej to wygląda.Niemam pojęcia co będzie jak wyjdzie czy zmieni się czy bedą dalej awantury i wyrzucanie moich starszych dzieci z domu bo to jego dom.Wiem że na odwieszenie wyroku czeka sie bardzo długo wiem ze pani kurator zrobi wszystko żeby było dobrze.Ale niewiem czy w czasie kiedy zaczną sie awantury bo tak może być nie dojdzie do jakiejś tragedii.Już sama niewiem co mam robić jak się zachować czy przyjąć go do domu czy nie.Poradzcie mi jak to wszystko wygląda od strony prawnej czy jest takie prawo ze mogę nie wpuścić go do domu.Pomóżcie mi proszę!!! _________________ BEATA |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 21:02 Temat postu: |
|
|
Nie przyjmuj go pod żadnym pozorem! nawet gdyby to miało Cię drogo kosztowac, tym sposobem unikniesz większej tragedii. Sad orzekając o eksmisji nie odebrał prawa do meiszkania Twemu męzowi, ale nakazał tylko opuszczenie mieszkania.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
|