Forum na temat przemocy w rodzinie

[maras]

Temat powstał specjalnie dla dyskusji nad wydarzeniami , sensacjami które często budzą naszą aprobatę bądz sprzeciw

Jako pierwszy podam kontrowersyjny materiał

[laura52]

Wymysliles..
...
o czym tu dyskutowac?

Najpierw pokaz malpie jak zejsc z drzewa .

mam lepsza wiadomosc.

http://www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2008061306

[Meg]

Ja (gdyby mój głos się gdziekolwiek liczył) proponowałaby najpierw doprowadzenie do respektowania (a chociażby znajomości) obowiązujących praw. A dopiero potem tworzenia nowych. Vide tzw."ustawa o przemocy domowej".
Ja dzieci nie biję, sama też nie byłam bita - jako dziecko, dopiero potem przez męża i prawo (chociaż teoretycznie jest) zbyt wiele nie pomaga
Pozdr.M

[Trissi]

To jest etap tłumaczenia przemocy, klaps z miłością, jak wiele sprawców właśnie używa tego sposobu myślenia... w trosce o dziecko, w trosce o jego dobro i wychowanie.
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.

[Echnaton]

Zaczyna się od klapsa a kończy na...trudno wyobrazić koniec....

Toto, a czemu to teamt kontrowersyjny,? Polska jest krajem katolickim który zmienia się na modłe zachodnia, o cyzm tu dyskutować i co mamy udowadniać>\? Tak pewnie będize, bo tak jest w Europie, u nas może to potrwac dłużęj.....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[laura52]

Echnatonie, nie napisalam,ze to temat kontrowersyjny, ale zasugerowalam ,ze dopoki malpy siedza na drzewie bojac sie stanac na wlasnych nogach dwu / i na rozumie/ tak dlugo papier wszystko wytrzyma , jak zawsze w Polsce bywalo. Mozna sobie wymyslac najcudniejsze ustawy ale ..

Macie przyklad od tygodnia omawiany w gazetach- 14 latki Agaty w ciazy. Zlamano wszelkie dopuszczalne paragrafy w swietle kamer i mikrofonow. Zabral glos sam minister i nagadal glupot.

W tym samym tygodniu zapewne i l u ? prokuratorow umorzyło
i l e spraw z par 207 ??
Ile sadow wydalo sukinsynom wyrok w zawieszeniu? lub nie dopatrzylo sie znamion przestepstwa bo klotnia, szarpniecie , pijanstwo ,olewanie powinnosci wobec rodziny to rzecz zwykla,


Uwazam,ze do czasu gdy prawo w Polsce nie jest
realizowane, dopoki jest przyzwolenie na przemoc wobec kobiet tak dlugo nie zmieni sie nic w sprawie klapsa. Uwazam ,ze przemoc wobec dzieci nie powinna byc wydzielona . Bo przypomina mi to ponure czasy ekonomi , socjologii, kultury itd nazywanych ... socjalistyczne.
Przemoc jest jedna . Dotyczyc moze
kazdego z nas niezaleznie od płci , wieku , pozycji ekonomicznej, wyksztalcenia..

Juz widze rodzine gdzie chronione ustawa dziecko jest swiadkiem jak tatus leje mamusie- jakby mniej chronioną..

nie kazde dziecko jest tzw dobrym dzieckiem.
Jaka jest pozycja mamusi w takiej rodzinie?

Mamy realizowana i niewzruszona polityke bezgranicznej pogardy wobec kobiet i dopoki nie stanie sie cud mentalny a wbrew
optymistycznym ostatnio trendom nazwijmy "europeizacji" Polski - osobiscie watpie aby szybko
nastapila zmiana mentalnosci .

Jestem za zmiana ustawy o przemocy ale nie w formie akcji lecz kompleksowej.

Poki co proponuje kolejna ustawe o ochronie babki Kiepskiej i jej emerytury.

[Wild]

[laura52]

A czy ja napisalam,ze nie popieram?

[Wild]

a czy ja gdzieś napisałam, że ty nie popierasz?
_________________
krzyk ofiary zwabia sępy

[Wild]

ciekawą rzeczą jest fakt, że gdy na innym forum poruszyłam temat całkowitego zakazu bicia dzieci, to rzuciły się na mnie KOBIETY... z niesamowitą wściekłością wręcz, były tak przerażone i oburzone faktem, że klaps jest czym złym, że odbiera im się coś (ciekawe co), że tak naprawdę zaczęłam się zastanawiać kto stosuje przemoc wobec małych dzieci, czy aby ta wizja "dobrej mamy" nie jest przypadkiem iluzją?.... może jest tak, że mężczyźni znęcają się nad kobietami, a kobiety nad dziećmi, starsze dzieci nad młodszymi, małe dzieci nad zwierzętami?... każdy przekazuje dalej to czego się nauczył?... dziewczynki są bite i pomiatane przez matki i ojców, daję się pomiatać mężom, bo są nauczone, że są te gorsze, bo chłopcy są lepsi, ale potem same biją swoje dzieci, tak samo jak ich rodzice....

przemoc tak wrosła w nasze życie, że niektórzy nazywają ją miłością i nie widzą w tym żadnej sprzeczności, gdy kogoś o kim mówi się, że się kocha, niezależnie od tego, czy to dziecko czy partnerka, bije się i wykorzystuje...
_________________
krzyk ofiary zwabia sępy

[laura52]

może jest tak, że mężczyŸni znęcajš się nad kobietami, a kobiety nad dziećmi, starsze dzieci nad młodszymi, małe dzieci nad zwierzętami?... każdy przekazuje dalej to czego się nauczył?
pyta Wild

Mysle,że dokladnie tak wlasnie jest.



P
rzerobilam to na sobie.
W okresie ostrej walki z J -- bylo mi bardzo trudno powstrzymac sie , gdy dostrzegalam podobienstwo reakcji syna do ojca. Mina, gest sposób
, wszystko mogło byc zarzewiem naglej furii ..
Ktoregos dnia skoczylam na mlodego..
na szczescie to madry chlopak.. przywrocil mnie do pionu.

Wild nie jest chyba prawda ,ze
dobra kochajaca matka wychowa dobre dziecko. Vide rodziny gdzie jedno dziecko jest bezproblemowe a drugie dokladnie odwrotnie.
Takie myslenie to utopia.
Matka niesie ze soba swoje uwarunkowania rodzinne, matka sie zmienia , zupelnie inaczej jest wychowane pierwsze dziecko i ostatnie urodzone w wieku dojrzalym. Dziecko tez ma charakter, moze byc zblizone charakterem do ojca przemocowca .. jednym slowem uwazam,ze nie do konca uprawnione jest Twoje zdanie "

"ważam, że dziecko rodzi się niewinne i dobre, to rodzice znęcajšc się nad nim robiš często z dziecka potwora..... "

I ponizej tez mam uwage :

i trzeba chyba sobie uœwiadomić jednš prostš rzecz, że to nie dzieci wychowujš rodziców, tylko rodzice dzieci! "

Mysle,ze wychowuja sie wzajemnie. Czarno widze relacje rodzic dziecko, jesli tylko rodzic ma prawa wychowacze i arbitralnie decyduje o istatnych dla rozowju dziecka sprawach. osobiscie mam problem z dorastaniem do oczekiwan swojego 18 latka. Musze sie cholernie duzo uczyc aby mu sprostac i nie zostac odrzucona jako nie z tej epoki .

[Echnaton]

Obojętne co o tym sądzą media, obojętnie jak przedstawia to rząd i opozycja jestem za Ustawa o zakazie bicia dzieci...w każdej sytuacji i bez usprawiedliwienia....

jestem tez za zakazem palenia w miejscach publicznych...

Jestem za Ustawą o zakazie picia w miejscach publicznych....

Jestem przeciwko pseudo sponsorowaniu sportu i lokalnych imprez przez browary, które daja pare drobnych miedziaków a potem stawiają swoje stragany jako jedyne i sprzedają z zyskiem tak ogromnym, ze te pare rzuconych miedziaków jest tylko nędznym ochłapem....

Jestem za wprowadzeniem ustawy o walce z ułudą....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[Wild]

[Edyta_z]

To ja może trochę z innej beczki. Z racji swojej pracy mam kontakt z ludźmi o podobnych problemach jak nasze. niedawno rozmawiałam z panią, która wychowuje niepełnosprawne dziecko, jeździ z Opola do Krakowa dwa razy tygodniu, w niedziele ( zawozi córkę do ośrodka dla niewidomych) i w piątki (jedzie po nią). Założyła sprawę o rozwód z winy męża alkoholika oraz sprawę o alimenty. Nie wiem o jaka kwotę wystąpiła, ale pani sędzia stwierdziła, że 200 zł to jest aż nadto "czy pani nie wie, ze pani mąż nie pracuje?". Nie ważne, ze nie pracuję od x lat, że na picie i hulanki ma, a na dziecko nie ma. Kiedy słyszę o takich idiotycznych sytuacjach jestem zdruzgotana. Wiem, że ta pani chciała złożyć odwołanie.

[Maga]

bo tak naprawde nie liczy sie ile on ma faktycznie pieniedzy tylko ile da sie udokumentowac ze zarabia, jesli np. pracuje na czarno to oznacza ze nie ma dochodów czyli nie pracuje, a że pieniadze ma tylko nie wiadomo skąd to juz jest poza zainteresowaniem sądu