Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poly
Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 151
|
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 12:51 Temat postu: |
|
|
No proszę przyda mi się jak znalazł, wszytko to co miałam w excelu w soich tabelkach przerzucę teraz tutaj i zobaczymy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 13:57 Temat postu: |
|
|
Poly, ile ci wyszlo w obliczeniach wstepnych, bo mnie horrendalnie- 1900zl na ucznia 18 latka i 1500 na mnie. / liczylam skromnie. , naprawde skromnie. Oczywiscie bez czynszu. Mam problem z tym czynszem-- grzebie w necie i czytam,ze doliczenie polowy czynszu jest uznaniowe- albo sedzia zechce albo nie zechce doliczyc. Jak zawsze w tym kraju zalezy od widzimisie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poly
Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 151
|
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 14:08 Temat postu: |
|
|
No moja na razie do przedszkola i wymagania jeszcze ma małe Wyszło mi coś około 1200 złotych  |
|
Powrót do góry |
|
 |
yamato
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 197 Skąd: z piekła
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 20:50 Temat postu: |
|
|
to ja nie wiem co panie jiczyły że takie sumy wam wyszły . Bez przesady ja mam dwójkę dzieci na utrzymaniu i żona płaci na dzieci po 300zł na dziecko a gdzie reszta są to dorastajacy chlopcy a potrafią zjeśc tak z lekka 2 bochemki chleba na dzień nie wsponmę już o reszcie . to powiedzcie mi czym się kierował sąd zasądzając takie alimenty żona zarabia 2500 tyś co wy na to zejdzcie z obłoków na ziemię .
poz Yamato |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 0:16 Temat postu: |
|
|
Sąd zawsze wypośrodkuje pomiędzy uzasadnionymi potrzebami dziecka a możliwościami zobowiązanego do alimentacji...W końcu nie tylko Wy walczycie ale i ta druga strona zbiera zaświadczenia, papierki, udowadnia, ze zarabia zbyt mało...Moja rada - nie dajcie wmanewrować sie w zaświadczenia z zakładów pracy, bo one zawsze budzą moje wątpliwości, najlepszą metoda na udowodnienie dochodów jest zaświadczenie o osiągnięciu rocznych dochodów z Urzędu Skarbowego... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 14:47 Temat postu: |
|
|
bo wiesz Yamato mi sąd powiedziła ze mąż nie moze zyc na nizszym poziomie przez alimenty niz dotychczas zył |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 20:32 Temat postu: |
|
|
Nie ważne co sąd mówi, wazne jakie podejmuje decyzje! U mnie w mieście panie podawały przykład sędizny, która uwzględniała wszystkie wnioski i sprawdzała najbardziej bzdetne sytuacje, ale jej wyroków nie kwestionował zaden sąd odwoławczy! To co zostało zapisane w sentencji wyroku jest zaskarżalne, a co sędiza mówi...to jego krasomóstwo nie wpływa na wyrok co najwyżej przyprawia nas o zdenerwowanie.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
yamato
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 197 Skąd: z piekła
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 21:14 Temat postu: |
|
|
Myślę że naj lepszym wyjściem bylo by zażądanie i wnioskowanie o procentowe zasądzenie alimentów |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Sro Cze 18, 2008 8:17 Temat postu: |
|
|
wysokosc aliment ów zalezy tez od kosztow utrzymania osoby pozwanej o nie, a taka osoba potrafi mnozyc swoje koszty utrzymania i mnozyć....wiec procentowo od czego? od wysokosci zarobków czy tego co zostanie pod odjeciu jej własnych kosztów? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 7:46 Temat postu: |
|
|
Od wysokości zarobków! Zdecydowanie! Znam przypadki kiedy sąd przyznaje alimenty w wysokości 40-60% poborów netto...jak pisałem w którymś z postów - jeśli nasz partner (Partnerka) pracuje na kilku etatach dorabia to najlepszym i najbardziej miarodajnym do orzeczenia alimentów jest PIT z rozliczenia rocznego.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
stona
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 116
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 21:02 Temat postu: No to bardzo fajne |
|
|
Zrobić sobie taką tabelkę i wszytko wyliczyć sobie automatycznie i ciach, zabrakło naprzykład " Wakacje dla mnie ..." Trzeba chyba brać ralne możliwości finasowe stron. Przy takim liczeniu bułeczki, smoczki chyba ucieka to co najważniejsze. Zastanówmy się,
Jezeli rodzina mieszkała by wspólnie kochali się itd a mąż zarabiał by naprzykład 1,5 a zona 1,2 to czy wspolnie i w porozumieniu robili by malowanie pokoju dziecinnego co roku, albo nie donaszali po rodzeństwie bluzy albo butów ???? Kochali by się i byli by szczęśliwi. Alimenty to nie renta socjalna dla jednej ze stron. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 8:10 Temat postu: |
|
|
np. butów to się po kimś nie donasza, zwłaszcza dzieci po dzieciach...te tabele nie uwzględniaja wszystkich możliwych wydatków, pozatym jesli jest mozliwosc donaszania rzeczy po rodzeństwo to dlaczego zakładasz ze wypełniajacy tę tabele tego nie uwzględni |
|
Powrót do góry |
|
 |
Meg
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 245
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 10:09 Temat postu: |
|
|
No faktycznie z 400,- zł, które mój mąż płaci na dwójkę dzieci starczy na wszystko i na żywność, i na lekarstwa, i na szkołę, i na nową odzież, i zostanie jeszcze na "wakacje dla mnie".
Moje dzieci zawsze donaszały, nawet buty i robią to nadal. Ja również chętnie przyjmuje "spadki" po rodzinie i na siebie nie wydaję.
Mój mąż utrzymuje trzy samochody, więc na wyższe alimenty już nie ma.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 10:14 Temat postu: |
|
|
oj ja nie rozumiem tej tabelki no ..... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|