Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego ja :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IwonaK



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 15
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Wto Lip 08, 2008 23:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

konfrontacja już była. i próby też. pół roku po tym, jak nas wyrzuciła przyjechałam do rodzinnego miasta by zaprosić brata na mój ślub. Pomyślałam i o mamie.. pojechałam do nich z córeczką. Było ok póki nie powiedziałam, że jednak wychodzę za mąż. Nie było już możliwości normalnie porozmawiać. Histeria, krzyki. Na wszystko patrzyła Sarenka. Wstałam, ubrałam siebie i córcie i powiedziałam, że nie będę się kłócić. A decyzja należy do nich. Wyszłam, mama za mną i rzuciła mi zaproszeniem w twarz. Taki był koniec próby pogodzenia się.. Nie mogę żyć własnym życiem mając z nią kontakt. Później oczywiście z awanturą pojechała do mojego brata. Że niby on mnie buntuje. Oczywiście poszła cała wiązanka oskarżeń pod moim i jego adresem.Wyrodne dzieci.
A na ślub przyjechała. Tylko cały czas trzęsła się, jak w ataku padaczki. Możecie sobie to wyobrazić? Ona latała po ławce i wcale nie przesadzam. Gdy moja ciotka podeszła do niej i probowała z nią porozmawiać, na cały urząd zaczęła krzyczeć "zdrajcy! zostawcie mnie! Wszyscy jesteście zdrajcami!!" Piękny miałam ślub. później żałowałam, że jej o nim powiedziałam. Ja naprawdę się starałam. Wiele razy.
_________________
Za to, że musiałam Cię urodzić...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
IwonaK



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 15
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Wto Lip 08, 2008 23:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Laura. Wbrew pozorom, uciec nie jest łatwo, odseparować się całkowicie.. Wymaga to wiele pracy. Przeszłam przez wiele etapów tej izolacji. Każdy był destrukcyjny. Etap obwiniania się za to, co się stało był najgorszy i najdłuższy.
I powtorzę. Nie ważne czy oprawcą był mąż czy matka. Od jednego i drugiego trzeba odejść. Bez użalania się nad nim. Bo to on popełnił przestępstwo. On krzywdził. A próby kontaktów są nagrodą za te krzywdy. Która ofiara chce nagradzać swojego oprawcę?
_________________
Za to, że musiałam Cię urodzić...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Lip 09, 2008 23:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Normalna koleją rzeczy jest odejście dziecka od matki, i z kolei większość kobiet stara się utrzymać swój związek nawet wtedy gdy związku już dawno nie ma. To są dwie różne przyczyny i dwa różne spojrzenia. Nie mówię, ze któreś jest łatwiejsze, ale sa diametralnie różne. Czasami w życiu musimy wyjechać za ocean naszych możliwości aby z daleka móc spokojnie rozważyć swoje życie i dalsze drogi i dróżki....Czasami wystarczy tylko przejście na druga stronę ulicy....

Sama musisz zdecydować co chcesz w swoim życiu i za jaka cenę....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
stona



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 116

PostWysłany: Sro Lip 16, 2008 22:55    Temat postu: A co z mężem Odpowiedz z cytatem

Do IwonaK A co z Twoim mężem ??? Jak on to znosi twój dramat jest jego dramatem
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Czw Lip 17, 2008 2:18    Temat postu: Re: A co z mężem Odpowiedz z cytatem

stona napisał:
Do IwonaK A co z Twoim mężem ??? Jak on to znosi twój dramat jest jego dramatem


Nad przemocowcami nie ma co sie uzalac, po uzalanie sie nad nimi to jest dla nich okazja do manipulacji. Jak czujemy zal to jednoczesnie nie mozemy czuc gniewu wobec nagannego zachowania. Przemocowcy (kobiety czy mezczyzni) wiedza to i wykorzystuja to jako mechanizm do rozgrywki.

Wszystkich nalezy traktowac sprawiedliwie - czyli dokladnie tak jak na to zasluguja. Na to na co zasluguja przemocowcy to niech kazdy sobie sam odpowie.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
stona



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 116

PostWysłany: Czw Lip 17, 2008 2:57    Temat postu: Re: A co z mężem Odpowiedz z cytatem

dynamika napisał:
stona napisał:
Do IwonaK A co z Twoim mężem ??? Jak on to znosi twój dramat jest jego dramatem



Wszystkich nalezy traktowac sprawiedliwie - czyli dokladnie tak jak na to zasluguja. Na to na co zasluguja przemocowcy to niech kazdy sobie sam odpowie.

pozdrawiam,
P.

To jest moim zdaniem dynamika takie bla bla bla. Ja się spytałem jakie ma podejscie jej mąż , bo raz pisze że jej pomagał wyrwać się od objęć mamusi, potem pisze że się na nim odgrywa potem pisze że on ją gnębi. wiec ja nie kumam czaczy i ja bym chciał wiedzieć co z mężem !!!!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Czw Lip 17, 2008 3:05    Temat postu: Re: A co z mężem Odpowiedz z cytatem

Spoko, sprobumy ograniczyc konflikt.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group