Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PROśBA o pomoc w rozwiązaniu problemu alimentacyjnego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ali.



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 17
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Czw Lip 17, 2008 22:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trole , tak. Miałam takie podejrzenia ,ale ... Nie do konca jeszcze rozpracowałam temat .,,sprawca i ofiara ", więc nie podejmowałam polemiki . Niejednokrotnie miałam wrażenie ,że słyszę panmęza ...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 18, 2008 0:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Proszę o nie stosowanie tego typu krytyki i oceniania drugiego użytkownika . Póki co piszę to całkiem ogólnie bez ukierunkowania na konkretną osobę .

Szanujemy się wzajemnie . Jeśli będą jakieś odstępstwa od tej zasady niestety będę zmuszony podjąc mniej przyjemne kroki wobec takiego użytkownika.

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Pią Lip 18, 2008 9:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lauro co dotyczy się troli proszę cię bardzo możesz mnie postrzegać jak chcesz twoja wola .Lecz czy dlatego że jestem mężczyzną daje ci takie prawo ponieważ jesteś płcią przeciwną myślę że nie . Wybacz jeśli cię to dotknęło ale właśnie dzięki takim radom może nie dosłownie jak twoje doprowadziło do tego że moje małżeństwo jest w ruinie . Nie umiejszam pomocy jakiej dostałem z NL uzyskałem wiele cennych rad , lecz zianie do kogoś nienawiścią nie daje dobrych efektów czego dowodem jest moja żona . Wniosła pozew o rozwód z żądaniami takimi że wlos się jeży na głowie i za każdym razem gdy się spotykamy na sali sadowej dostaje jak to się mówi kopniaka w tyłek . A tylko dlatego że dalej słucha się pseudo pomagaczy wiesz co wywalczyla w sądzie nic tyle że placi alimenty i ma określone wizyty odwiedzin dzieci tyle wywalczyła słuchając . Było dla mnie śmieszne gdy wystąpiła z wnioskiem o widzenia z dziećmi choć mogła do nich przychodzić kiedy tylko chciała o każdej porze dnia i nocy .Miała pęłną swobodę co do odwiedzin dzieci a co teraz ma po dwie godziny codziennie i jeszcze musi mnie o tym powiadamiać nie jestem taki aby jej tego zabronić w końcu jest ich matką ,a dzieci są w takim wieku że potrzebują matki . A co powiesz na to że zgodziłem się aby mlodszy syn poszedł do niej ponieważ chciał i wiesz jaki jest tego finał zrobiła całkowity podzal rodziny bracia nie mają ze sobą kontaktu od ponad półtora miesiąca matka przestała dzwonic do starszego brat też . A gdy starszy syn poszedł w odwiedziny do nich to młodszy syn nawet nie przywitał się z bratem i cóż zauważył starszy że młodszy jest obsypywany prezentami nowe ciuchy nowy telefon na full wypasie zrobiło mu się bardzo przykro , i wyszedł z tamtąd bardzo szybko w domu opowiedzal mi o wszystkim i się rozplakał jak można robic coś takiego swojemu dziecku . Wiesz mialem ochotę urwac jej głowę za to co zrobiła czy ty zrobiła byś coś takiego swoim dzieciom .Myślę że nie , dlatego jestem teraz tak pesymistycznie nastawiony na takie rady trzeba z rozwagą podchodzić do wszystkiego .
Mógłbym napisac więcej ale to już nie ważne dla mnie najważniejsze są dzieci dla nich chcę żyć choć o mały włos gdy żona doprowadziła mnie do takiej rozwalki psychicznej że miałem nawet próbę samobójczą . Ale teraz wiem że było to błędem mam dla kogo żyć a jeśli żona dalej chce słuchać koleżanek i pseudo pomagaczy to proszę bardzo zawładneli nią całkowicie.
To tyle co chcialem napisać Lauro i prośba do ciebie osobista nie jestem trolem lecz człowiekiem .
poz Yamato
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 18, 2008 10:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

yamato pewnie że jesteś człowiekiem ja nie mam wątpliwości , każdy użytkownik jest szanowany .

Ponadto powtórzę ,iż szanujemy się wzajemnie . Jeśli komuś nie będzie odpowiadac ta zasada to drzwi się otworzą .
Ktos powie brutalna zasada a ja odpowiem zdrowa zasada .


yamoto dobrze to ująłeś trzeba zrównoważenia i nie podchodzenie jednostronie do danego problemu bo można zrobic wielką krzywdę .
W każdym zawodzie jak to już wielokrotnie podejmowaliśmy na łamach forum są tzw " czarne owce " . Jednak należy zauważyc ,iż jest wielu wspaniałych specjalistów , pomagaczy .

Apropo wniosków o widzenia i innych uregulowań prawnych często warto miec to w postaci postanowienia , wyroku sądowego . Dziś niby jest wszytko ok ale jutro jedna ze stron może zmienic zdanie i co wtedy ... ? kolejna niepotrzebna trauma , problemy .

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Pią Lip 18, 2008 16:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yamato,

Probujesz wtracac sie w sprawy przemocy, bez koniecznego doswiadczenia - nie jestes w tym pierwszy. Twoje slepe porady sa w stanie zrobic wiecej szkod niz pozytku. Z cala pewnoscia nie rozumiesz pomagaczy, ktorzy doradzaja np rozwod za wszelka cene, bo nie rozumiesz fenomenu przemocy. Ogranicz swoje uczestnictwo na tym forum to rozwiazywania wlasnych problemow i nie proboj doradzac innym. Teksty w stylu "mialem ochotę urwac jej głowę" w polaczaniu z troska o dobro dzieci sa obrzydliwe.
Z mojej strony to jest jednorazowy komunikat, nie podejme z Toba dalszej dyskusji w tym watku.

P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Pon Lip 21, 2008 13:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sluchaj dynamika wiem że od począdku byłem tu traktowany jak osoba nie mile widziana mimo to iż pracowałem nad sobą . Nie wiem jak byś się czuł gdy syn wracając wlaśnie z tych odwiedzin siada w kącie i płacze . Nie widziałeś jego łez i żal jaki z niego wypływał więc nie mów mi że urwanie komuś głowy w przenośni za coś takiego nie jest nie adekwatne do czynu , nie wiem czy masz dzieci ale czy pozwolił byś na to . Co z tego że mam postanowienie sądu i mógłbym pojechać po syna do ośrodka i go z tamtąd zabrać z policją ale co mi to da . Nie zrozumiesz tego dopóki sam tego nie przeżyjesz . Myśl sobie co chcesz twoja wola lecz ja już mam tego dość i czekam tylko z utęsnieniem na następną sprawę aby wreszcie zakończyć jej te zagrywki a dowodów się troszkę nazbierało . to tyle z mojej strony
poz Yamato
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Edyta_z



Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Skąd: opolskie

PostWysłany: Wto Lip 22, 2008 14:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj oddałam pozew o alimenty, czekam na rozwój wypadków w domu. Prawdę mówiąc strasznie boję się momentu, kiedy mąż otrzyma ten pozew.
Shocked Zastanawiam sie czy powiedzieć mu o tym wcześniej. Trzymajcie za mnie kciuki. Crying or Very sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maga



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 781

PostWysłany: Wto Lip 22, 2008 15:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nic nie mów, niech go zaskoczy, działąnie z zaskoczenia jest Twoją przewagą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Lip 22, 2008 16:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie było mnie przez dłuższy czas, ale...wróciłem! Żadne zaskoczenie nie jest wskazane, najlepszym rozwiązaniem jest twarde i zgodne z prawda informowanie o swoich zamairach. Złożę pozew o alimenty jeśli mi nei zapłacisz do....tu nastepuje data , najlpeiej nieodległa.....Dzień po suatnowionej dacie informujsz - złozyłam pozew o alimenty zgodnie z naszą umową! Zadnych emocji, krzyków, rozpaczy, a jedynie twarde i konsekwentne działnie...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Edyta_z



Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Skąd: opolskie

PostWysłany: Wto Lip 22, 2008 16:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wielokrotnie mówiłam, ze złoże pozew. Moj ślubny twierdził, ze dostane od niego pieniądze w kwocie zasadzonej przez sąd, chyba, ze o nie poproszę. Kiedy informowałam, ze potrzebuje na to czy na tamto nie miał dla mnie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Poly



Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 151

PostWysłany: Wto Lip 22, 2008 21:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O Edyta jakbym mojego słyszała Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edyta_z



Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 49
Skąd: opolskie

PostWysłany: Sob Lis 01, 2008 14:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Długo się nie odzywałam, ale nie miałam jak pisać. Mój "ślubny" rozwalił mi komputer, no i zaczęło się. Kiedy pojechał nad morze, żeby odpocząć spakowałam się i wyprowadziłam. Miałam wyznaczony termin sprawy o alimenty, a on zgodnie z obietnicą wyskoczył z pozwem o rozwód bez orzeczenia o winie bądź z orzeczeniem o winie obydwu stron. Ja napisałam odpowiedź na pozew z wyłącznym orzeczeniem o jego winie. Pierwszą sprawę mamy w poniedziałek 3.11. Mój adwokat był zdziwiony,że tak szybko.
W międzyczasie złożyłam doniesienie na policji o znęcaniu się nad rodziną. Udało mi się przekonać syna do złożenia zeznań. Laughing . Ponadto mam jeszcze sześciu świadków. Mąż dostał wezwanie na policję na 30.10 ale przełożył sobie termin ponieważ jego pełnomocnik nie ma czasu chciał na 14.11, ale musi stawić się 7.11.
Do sprawy rozwodowej mam zaświadczenie z poradni, że córka nie jest związana emocjonalnie z ojcem, że nie wierzy w jego poprawę, że nie chce z nim mieszkać, ze nie raz obawiała się o moje bezpieczeństwo.
Może trochę chaotycznie, ale jest tyle spraw o których chciałabym napisać. Trzymajcie za mnie kciuki. W poniedziałe4k napiszę jak poszło na pierwszej sprawie.
Strasznie się boję. Mad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pysia



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 323
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob Lis 01, 2008 16:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Edyta_z
Trzymamy kciuki Smile
Strach jest zupełnie zrozumiały, walka przed sądem to stresujące zajęcie.
Masz dobrą pozycję wyjściową-Będzie dobrze.
pozdrawiam
Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sob Lis 01, 2008 21:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Boję się tylko, ze zaczęłaś walkę na kilku frontach, to zbyt wyczerpuje i nadwątla siły. Spacer, uśmiech dziecka i dobra muzyka, to chyba cos co przywraca wiarę w człowieka. korzystaj z tego często, gdyby były kłopoty, w którejś ze spraw - alarmuj, będę szukał najlepszych wyjść!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
pysia



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 323
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie Lis 02, 2008 19:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czasem nie ma się wyjścia i trzeba walczyć na kilku frontach na raz.
A czasem walkę zaczą ktoś inny i my sie tylko bronimy.
Siła sie przyda to prawda.
I zadbanie o odpoczynek.
I sprawienie sobie przyjemności.
To wszystko może pomóc
pozdrawiam
Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 9 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group