Forum na temat przemocy w rodzinie

[dolar]

Mam kolezanke mieszka z ojcem jej cureczki sa ze soba 4 lata .
tyle wstepu
sytuacja wyglada tak on pije jest wulgarny agresywny mial isc na odwyk ale sie wymigal bo byl jedynym zywicielem rodziny pare razy byl u nich dzielnicowy raz ja pobil poszla do domu samotnej matki po jakims czasie wrocila do niego niby bylo dobrze od paru miesiecy jest znowu to samo przedwczoraj ja dusil i pobil stracila przytomnosc wczoraj w nocy probowal ja zgwalcic zreszta nie pierwszy raz ona sie go panicznie boi nie moze nigdzie wychodzic sa awantury o to ze jak wracala z pracy spoznila sie pol godz bo jej autobus uciekl ciagle ja wyzywa wczoraj miala urodziny piekny prezent jej zrobil co ona moze zrobic ? co ja moge zrobic zeby jej pomoc ? jedyne wyjscie jakie widze to poprostu tam pujde wyciagne go za szmaty polamie rece i nogi i bedzie spokoj bylem przy paru akcjach jak ja zaczynal wyzywac podnosic na nia reke no ale przy mnie sie chyba bal ja uderzyc 2 razy wzywalem policje no ale co z tego przyjechali pogadali poszli a on za 2 dni to samo jest coraz gorzej ona najbardziej sie boi sprawy o mala a on ja tym zawsze straszy ciagle mowi ze jego koledzy potwierdza jego wersje w sadzie jeszcze raz pytam jak jej moge pomoc ?
pozdrawiam i dziekuje
Arek

ps.przepraszam za brak kropek za bledy i stylistyke

[Agata24]

Pójdź z nią do najbliższego centrum pomocy dla ofiar przemocy, tam uzyska pomoc, także prawną. Przy takiej ilości wezwań Policji, przy Twoich zeznaniach i innych dowodach ma wygraną sprawę o znęcanie - a odebranie dziecka to groźba numer 1, na szczęście mało prawdopodobna do wykonania - zwłaszcza jeśli ojciec będzie miał wyrok.
_________________
Agata

[dynamika]

1. NAJWAZNIEJSZE - Nie daj sie sam w to bagno wciagnac wbrew pozorom to Ty jestes teraz w bardzo niebezpiecznej pozycji - trzymaj zdrowy dystans. Jakakolwiek agresja wobec niego odbije sie przeciwko niej i Tobie - GWARANTOWANE - tylko skomplikuje sytuacje. Tutaj niestety nalezy dzialac przeciwko swojej intuicji i emocjom a jedynie zgodnie ze zdrowym rozsadkiem.

2. Wysluchuj jej, zachec do wejscia na to forum, moze pokaz jej film gasnacy plomien z 1944 roku ? Ona musi do odejscia dojrzec, i nie mozna jej ponaglac, za to nalezy podtrzymywac na duchu i dodawac odwagi, bo tylko ona sama moze ten balagan zakonczyc.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.

[Echnaton]

Ze względu na bezpieczeństwo? Wspaniały argument, może wszyscy pomagacze i świadkowie powinni milczeć dla dobra własnego i ofiar, bo może sprawca ich zabije? Chyba nie o to chodzi, wprost przeciwnie, o przemocy powinno sie mówić, głośno, nawet krzyczeć aby pozbawić sprawcę oparcia i bezkarności!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[Brzytwa]

Z przyjemnością muszę się zgodzić z przedmówczynią. Brak wstydu, głośne mówienie co się dzieje, pisanie pism z prośbą o pomoc, rozmowa z ludźmi, szukanie świadków, wyczulanie ludzi na to, że coś się dzieje jest o wiele lepsze niż obawa przed.... no właśnie przed czym? Czy te groźby sprawca zrealizuje? Przecież mu o to chodzi, aby pokrzywdzona lub pokrzywdzony bali się ich, schowali w kąt, wycofali sprawę (odmówili dalszych zeznań). O to chodzi sprawcy. Nie dajmy mu tej satysfakcji. To on powinien się poczuć niepewnie. Dobrze jest składać wnioski dowodowe, szukać i zachęcać świadków do zeznawania (nikt nie chce być ciągany po sądach, ale niestety - trudno, trzeba pomóc czasem komuś).

Przy okazji: A przede wszystkim czytać protokoły przesłuchań! Nie dawać się zbyć gadaniem "Oj tu Pani/Pan podpisze, nie ma czasu" itd.
Czytać co się podpisuje. Po prostu.

I dobry kontakt z prowadzącym sprawę. Wiem, mamy tych spraw wiele i nie ma czasu na każdego, ale co szkodzi co jakiś zadzwonić do policjanta/żandarma i zapytać się co w sprawie, czy opinia już jest itd. ?
_________________
Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu.

[Echnaton]

Te Twoje rady powinni zapamiętać wszyscy potrzebujący pomocy - czytać dokładnie to co się podpisuje! Bez względu na to czy jest to podpis na wekslu czy tez pod protokołem i nawet bez względu jak sie komuś śpieszy. Traktujcie siebie bardzo poważnie i nie dajcie innym pomiatać swoją osobą!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[maras]

[Echnaton]

We 3 gadamy jednym głosem:)
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”