Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 9:47 Temat postu: |
|
|
Iwon a jak to ograniczenie cierpliwości sie objawia? bo objawiac moze sie roznie nie koniecznie w sposob wyrzadzajacy dziecku krzywde,
bycie z dzieckim kilka godzin w weekend to nie to samo co bycie caly czas rowniez wtedy gdy sie jest zmeczonym obowiazkami calego dnia gdy diecko jest zmeczone badz marudne |
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkotata
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 26
|
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 15:53 Temat postu: |
|
|
Maga napisał: | Iwon a jak to ograniczenie cierpliwości sie objawia? bo objawiac moze sie roznie nie koniecznie w sposob wyrzadzajacy dziecku krzywde,
bycie z dzieckim kilka godzin w weekend to nie to samo co bycie caly czas rowniez wtedy gdy sie jest zmeczonym obowiazkami calego dnia gdy diecko jest zmeczone badz marudne |
Do czwartego roku życia to bardzo często ja całymi dniami lub też zaraz po pracy opiekowałem się synkiem i nie podnosiłem na niego ręki ani też głosu w przeciwieństwie do mamusi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 16:05 Temat postu: |
|
|
dlatego pytałam jak to tracenie cierpliwości sie objawia, bo wcale nie musi oznaczac krzyczenia czy bicia
nie wszyscy rodzice bija swoje dzieci |
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkotata
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 26
|
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 18:52 Temat postu: |
|
|
Maga napisał: | dlatego pytałam jak to tracenie cierpliwości sie objawia, bo wcale nie musi oznaczac krzyczenia czy bicia
nie wszyscy rodzice bija swoje dzieci |
W jej wydaniu to częste krzyki rzadziej bicie i częste szarpanie |
|
Powrót do góry |
|
 |
awon 31
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 101
|
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 23:22 Temat postu: |
|
|
Niepokoi mnie w niej rowniez faszerowanie dziecka bajkami i grami komputerowymi aby miec sw spokoj. Tu chodzi pare godzin dziennie. W dziecku to sie bardzo objawia w rozmowach z nim. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Czw Paź 09, 2008 7:52 Temat postu: |
|
|
a co w rodk napisali o niej jako matce i jej wiezi z dzieckiem? |
|
Powrót do góry |
|
 |
awon 31
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 101
|
Wysłany: Czw Paź 09, 2008 7:55 Temat postu: |
|
|
Dziecko związane równo z obojgiem rodziców. Zapewnic kontakt z ojcem opieke powierzyc obojgu.
Chlopiec był u psychologa tylko 10 minut.Powiedzial psycholog ze chce mieszkac z tata.
Ostatnio gdy brat byl u niego w przedszkolu mały powiedzial tatus nie powiedziqlem mamie ze byles. |
|
Powrót do góry |
|
 |
awon 31
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 101
|
Wysłany: Czw Paź 09, 2008 8:00 Temat postu: |
|
|
Wiesz powiem ci co jeszcze mnie niepokoi.
Kiedy to jeszcze mały przyjezdzal do taty byl raz taki przypadek ze brat wyszedł na chwile aby wyrzucic smieci smyk w tym czasie ogladal bajke.Momentalnie zorientowal sie ze taty nie ma a to byla tylko chwilka.Powiedzial to matce , która od tego czasu wmawia mu ze nie pozwala mu jezdzic do taty bo ten go zostawi samego.Chlopiec obwinia siebie za to mowil ostatnio " tatus po co ja to powiedzialem mamusi przez to ona nie puszcza mnie do ciebie". |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Czw Paź 09, 2008 8:17 Temat postu: |
|
|
wiesz nie wiadomo co by mowil matce gdyby mieszkal z ojcem,
dzieci widza i rozumieja wiecej niz nam sie wydaje,
skoro ojciec widuje teraz dziecko w przedszkolu to juz cos jest,
nie wiem Iwon czy takie powolywanie matki o egzekucje non stop jest dobre dla dziecka, ona jest nerwowa, atmosfera napieta a to dobre dla dziecka nie jest, moze ojciec moglby zabierac chlopca na pare godzin z przedszkola i widzenia by byly, a tak to sie tylko szarpiecie sprawami , matka na pewno kiedys sie dowie o takich widzeniach i moze wtedy odpusci i bedzie dziecko wydwac |
|
Powrót do góry |
|
 |
awon 31
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 101
|
Wysłany: Czw Paź 09, 2008 22:18 Temat postu: |
|
|
Pisze teraz pochlonieta wielkim entuzjazmem i nadzieja moja bratowa spotkala dzis kolezanke brata i powiedziala ze jutro wyda mu syna bo nie ma wyjscia po grzywnie 5500 zł. |
|
Powrót do góry |
|
 |
without
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 393
|
Wysłany: Czw Paź 09, 2008 22:21 Temat postu: |
|
|
Iwon
Wreszcie coś optymistycznego... coś drgnęło... Trzymam Kciuki
Pozdrawiam. _________________ "... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..." |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Czw Paź 09, 2008 22:44 Temat postu: |
|
|
awon 31 napisał: | (...) jutro wyda mu syna bo nie ma wyjscia po grzywnie 5500 zł. |
: -)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 8:34 Temat postu: |
|
|
Iwon tylko jakim kosztem to osiągneliscie, ile stresu dla dziecka,,,a z tego co zrozumialam cala sprawa zaczela sie od tego ze matka prosila ojca aby przywiozl dziecko wieczorem na podanie leku. Czy cos by mu sie stalo gdyby tak zrobil i potem je znowu zabrał? moze przy matce sam by ten lek podal i nie chcialaby ona by z tego powodu przyjechal natespnym razem. wedlug mnie ta cala walka polega na udowadnianiu sobie co komu sie nalezy i ze temu drugiemu nic do tego, nie ma tu chceci wspoldzialania dla dobra dziecka, a o dobru dziecka caly czas mowicie.
Iwon czasem trzeba ustapic a nie isc w zaparte bo mi sie nalezy |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka1970
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 570
|
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 8:38 Temat postu: |
|
|
Maga napisał: | Iwon tylko jakim kosztem to osiągneliscie, ile stresu dla dziecka,,,a z tego co zrozumialam cala sprawa zaczela sie od tego ze matka prosila ojca aby przywiozl dziecko wieczorem na podanie leku. Czy cos by mu sie stalo gdyby tak zrobil i potem je znowu zabrał? moze przy matce sam by ten lek podal i nie chcialaby ona by z tego powodu przyjechal natespnym razem. wedlug mnie ta cala walka polega na udowadnianiu sobie co komu sie nalezy i ze temu drugiemu nic do tego, nie ma tu chceci wspoldzialania dla dobra dziecka, a o dobru dziecka caly czas mowicie.
Iwon czasem trzeba ustapic a nie isc w zaparte bo mi sie nalezy |
Muszę przyznać że masz dużą odwagę ja tych słów nie potrafiłabym napisać,obawiając się ataku:( |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 8:49 Temat postu: |
|
|
Agnieszka spodziewam sie ataku, ale bardzo dlugo sie balam nadal sie boje ale chce to zmienic, chce przestac sie bac wypowiadac wlasne zdanie |
|
Powrót do góry |
|
 |
|