Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

POMOCYYYY!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Nie Lut 08, 2009 22:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jiujia piszesz takim stytlem jakbym ciebie znał od lat.
Coż może to tylko zbieg okoliczności.
Cieszę że jesteś tutaj z nami.
-----------------------------------------------------------------------
nawiązując do tematu smutne ale prawdziwe. Jednak tak jak powyżej -opsujcie dane sytuacje... Postaramy się wspólnie pomóc.

pozdrawiam
Tomasz
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
jiujia
Przyjaciel NL
Przyjaciel NL


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 268
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 09, 2009 1:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maras,
Dzięki, dzięki, dzięki!
Nawet nie wiedziałam, jak bardzo jestem spragniona takich miłych słów!
Piszę tak jak myślę, bo jak bym zaczęła myśleć jak piszę, to nic by z tego pisania nie było...
Świat jest mały, więc kto wie, czy się nie znamy...
Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Lut 09, 2009 23:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam nadzieję,z ę idąc ulicami tego świata bedizemy usmiechali sie do wszystkich wkoło bo nie wiadomo czy nie mija nas właśnie jiujia idąca druga strona ulicy....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 09, 2009 23:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co racja to racja

pozdrawiam Smile
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pon Lut 09, 2009 23:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jesli mogę coś powiedziec w tej sprawie........ mimo że obecnie mam problemy z powodu pomocy kolezance doświadczającej przemocy( jej mąz mi groził dość mocno) i mimo bagatelizowania sprawy przez policję i mimo że w jej sprawie też jakoś tak olali zeznania..( też mówili że niebieska karta nic nie daje) nadal wierzę w to że trzeba walczyć,trzeba nagłaśniać, trzeba mówić o tym i nic nie ukrywać, nie milczeć..... Trzeba walczyc o swoje i nie dac się zastraszyć........ czasem ludzie z okolicy.. robią więcej niż policja.... czasem policja nagle odkrywa że cos trzeba zrobić.... ale walczyc trzeba wbrew wszystkiemu.... ja w pomocy przeciwstawiłam się całej swojej rodzinie.... nikt mnie nie popiera w tym co robię a i tak dalej będę robić swoje.......
Bo trzeba podjąc tą walkę ......
Moim zdaniem powinnaś podjąć działania które pozwolą wam żyć normalnie.... nie bój sie zgosić na policję maltretowania ... ok przyjadą zobaczą spisza i pojadą ale jeśli on dalej będzie zagrażać to go zamkną....
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
without



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 393

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 0:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nikola
Bo tak już jest, że awangarda (z fr straż przednia) ma najtrudniej... Ktoś podejmuje działania i na początku, masz rację, często słyszy tylko słowa zniechęcenia, niezrozumienia, a nawet gorzej ... tacy są ludzie... a ludzie są wszędzie, w domu (tam się martwią o Ciebie), na policji, prokuraturze... Sprawy przemocy domowej to nadal awangarda w wielu miejscach...
Tylko jaka jest alternatywa?
Trzeba uzbroić się w cierpliwość ... i mądrych sojuszników.
Pozdrawiam.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 1:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

może nasze prawo ma dziury, może i trudno się wyzwolić spod władzy kata ale jesli nie będziemy próbować, nic nie zmienimy... to moje podejście.... walić drzwiami i oknami gdzie się da... w końcu gdzies się uda....
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
beabo



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 58

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 4:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wszystkie moje doświadczenia z policją były miłe.....
Pewna sfrustrowana policjantka napadła kiedys na moją mamę która pojechała ze mną na komisariat bo ja byłam tak obita, że nie byłam w stanie dotrzeć tam sama. Kiedy zwróciłam pani uwagę, że nie należy osobistych przeżyć przynosić do pracy usłyszałam "Widziałaś się w lustrze, to uwazaj" Czy to była groźba? No w każdym razie jakby to z ust "mojego osobistego oprawcy" wyjęła.
Najgorzej było na "jego" komisariacie, podwójnie jego bo tam mieszka, ale tam też pracował
Wielokrotnie słyszałam, że "źle wyglądam" co znaczyło tylko tyle, że wyglądam dobrze, komplement właściwie Smile))) Nie wygląda pani jak ofiara przemocy. Czyli co? Jak niby wygląda ofiara przemocy?
Byle się nie poddawać, bo warto!!!!
Piszę to 15 min po inerwencji policji. Sama ją wezwałam !!!!! Jestem cholernie z siebie dumna ! Smile)))
_________________
"Dość widziałem.Wizja oczekiwała w każdej aurze.Dość miałem wszystkiego.Szumy miast,wieczorem,i w słońcu,i zawsze.Dość poznałem.Stacje życia. - O Szumy i Wizje!Odjazd z nowym uczuciem i w nowym zgiełku!" A.Rimbaud
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 8:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Każda stanowczość, konsekwencja, działanie skuteczne i nie dające zawrócić się z raz obranej drogi prowadzącej do wyzwolenia z przemocy wzbudza mój szacunek....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 12:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

beabo coż mogę dodać. Raduję się wraz z Tobą . Podkreślę po raz kolejny radość i uśmiech widziany na twarzy drugiej osby daje mi jeszcze więcej energi którą staram się zamieniać na pracę dla drugiego człowieka

pozdrawiam serdecznie Smile
Tomasz
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
beabo



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 58

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 12:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziś mój syn powiedział mi, że mnie nie lubi bo wzywam policję na tatusia. Mówię mu,że tata źle się zachowuje, że nie wolno nikogo nachodzić w nocy, budzić go i straszyć. A on mi na to mówi "I co z tego? Ja go lubię" no bo niby skąd on ma wiedzieć, że to źle, dla mojego syna to jest niestety norma.
Piszę o tym nie bez powodu tutaj, kiedy czytam to co pisze lara6 wiem że nie chcę żeby moje dziecko musiało to wszystko przeżywać. Na razie jest po prostu za mały żeby to zrozumieć. Ale tak ciężko żyć z poczuciem, że "odbieram dziecku ojca", to oczywiście słowa tatusia.
Zawsze w takich chwilach myślę sobie, że kiedyś mogę się dowiedzieć, że mój syn nauczony przykładem będzie robił to samo. A mi wtedy pęknie serce !!!!
Nie umiem sobie poradzić z reakcjami syna !!!!
_________________
"Dość widziałem.Wizja oczekiwała w każdej aurze.Dość miałem wszystkiego.Szumy miast,wieczorem,i w słońcu,i zawsze.Dość poznałem.Stacje życia. - O Szumy i Wizje!Odjazd z nowym uczuciem i w nowym zgiełku!" A.Rimbaud
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 12:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powoli, powoli, najpierw musisz sama nauczyć się radzić z ta sytuacja i mieć pewność i przekonanie, ze to najlepsze wyjście. Później zarażać tym innych! Twój syn jest jeszcze do uratowania!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
lara6



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 8

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 21:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a czy ktoś mi pomoże w sprawach podziału majątku?bo dom jest zapisany na mamę, ale jako że są małżeństwem to jest współwłasność...i jeżeli stary jest bezrobotny a przypuśćmy że my sie wyniesiemy, to czy w praktyce możlwejest żeby mamę spłacił?...swoją drogą dziekuję że jesteście..powiem wam, że gdyby nie Wy.. i mój kochany chłopak to chyba bym juz gniła w ziemi...życie jest piękne...ale gdy jest spokojne...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Lut 11, 2009 1:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dawaj na maila swoja sytuację, cos poradzę....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Leia



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 117

PostWysłany: Sro Lut 11, 2009 21:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

beabo, to do Ciebie
wiem, że to jest dla Ciebie przykre, ale postępujesz słusznie. powiem Ci, że mam podejrzenia, że mój mąż mnie traktował w ten sposób miedzy innymi dlatego, że u niego w domu rozice się tłukli (kto kogo to juz nie moja sprawa) i najwyraźniej uważali to za normalne. myslę, że obserwacja przmocy może mieć opłakane skutki, więc staraj się z synem jak najwięcej rozmawiać, że jednak tatus postepuje niewłasciwie.
i jeszcze cos z mojej osobistej terapii : pamietaj, że dziecko ma prawo do obojga rodziców i ma prawo oboje kochać. jeśli dasz radę (wiem, jakie to trudne!!!!), staraj sie mówić mu coś w stylu "oczywiście, że go lubisz, to Twój tata", bo inaczej może czuć, że mu odbierasz kawałek życia. niech ojciec jako osoba bedzie oddzielny od swojego postepowania, które przy KAŻDEJ okazji nazywaj po imieniu: przemocą.
posyłam Ci moc gorących uscisków
P.S. Gratulacje z powodu wezwania policji!!!! Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group