Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Już nie mam siły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monika22



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 30
Skąd: czaniec

PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 0:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Brat się do mnie nie odzywa dlatego ze oddałam tatę na leczenie.Przecież to nic złego jest mi smutno tak się starałam żeby było dobrze.Tata nadal pije codziennie jemu już nic nie pomorze.Tylko choroba przy której będzie musiał odrzucić alkohol.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pią Lut 06, 2009 1:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nawet fachowcom trudno zmotywować człowieka do podjęcia terapii. Trzeba użyć wielu argumentów, pokazac korzyść, zrobić bilans zysków i strat. Niestety Ty jako osoba z rodziny nie potrafi tego uczynić....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
monika22



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 30
Skąd: czaniec

PostWysłany: Nie Lut 22, 2009 15:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tata dostał wezwanie do opieki społecznej o nadużywanie alkoholu.Jeszcze nie wie że to ja go zgłosiłam dowie sie wszystkiego we wtorek narazie myśli że to mama pewno bedzie zawiedziony.Więcej wam napisze jak już będzie po rozmowie w opiece.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Lut 23, 2009 0:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziwne te zwyczaje w Twojej miejscowości...na leczenie do opieki? Cos mi się nie zgada, ale przeciez nie chodzi o miejsce ale o formę i mądre decyzje...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
monika22



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 30
Skąd: czaniec

PostWysłany: Wto Lut 24, 2009 17:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tata dzisiaj się dowiedział że oddałam go na leczenie odwykowe i są takie skutki że zrobił mi na złość i zapisał się na wrzesień właśnie wtedy mam ślub. Mogłam wogóle tego nie ruszać chłopak też ma pretensje że tata teraz mi nie da na wesele.Będzie ciężko on jest uparty i wiem że tego nie zmieni.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Lut 24, 2009 22:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zastanów się co jest ważniejsze kasa na wesele, czy zdrowie ojca...
ciekawe są priorytety twojego przyszłego męża...
nie cofaj kroku-bo jest ogromny, rodzina będzie cisnąć a Twój przyszły mąż powinien Cię wspierać a nie jeszcze dokładać...

przepraszam że tak ostro ale to od razu mi się cisnęło na usta jak tylko przeczytałam Twój ostatni post...

dostaniesz tu od nas wsparcie
nie daj się
!! jesteś bardzo dzielna!!!
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
monika22



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 30
Skąd: czaniec

PostWysłany: Wto Lut 24, 2009 23:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja przecież nie robię źle chce tylko pomóż tacie i napewno się z tego nie wycofie on nigdy nie był dobrym tatą.Ja mu się teraz za odzwięczyłam tylko jest mi przykro że jego nie będzie a chciałam żeby mnie poprowadził do ołtarza.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sro Lut 25, 2009 15:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mój ojciec tez mnie nie prowadził do ołtarza... a mógł....
nawet go nie zaprosiłam na ślub, ani wesele....
mój młodszy brat mnie poprowadził do ołtarza- osoba na którą zawsze i wszędzie mogłam i mogę w dalszym ciągu polegać
cieszyłam się z tego najbardziej
i miałam dumnego brata....

poprowadzenie do ołtarza to zaszczyt, myślisz że Twój ojciec by się czuł zaszczycony?


Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
monika22



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 30
Skąd: czaniec

PostWysłany: Sro Lut 25, 2009 17:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja nie mogę polegać na bracie bo on jest przeciwko mnie.Mam tylko wsparcie w babci,cioci i troszkę w mamie.przyszła teściowa powiedziała że mogłam się nie wtrącać bo tam nie mieszkam i tata pewnie ci już nie da na wesele.ja nie musze miec wesela na 70 osób mi wystarczy 20 osób.Mój tata nigdy mnie nie chwalił nie mam pojęcia jaka by była jego reakcja na moją propozycje.Każdy popełnia jakiś błąd może ja też popełniłam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw Lut 26, 2009 10:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie szukaj w sobie błędów,
bo zaczniesz się obwiniać za wszystko, nawet za dziurę ozonową Wink
wiem że teraz jest Ci wystarczająco trudno - nie dokładaj sobie jeszcze dodatkowo, bo to tylko osłabia Twoje siły
Cytat:
nie chodzi o miejsce ale o formę i mądre decyzje...


przytulam ciepło
:*
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Lut 26, 2009 10:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zrobiłaś ogromny postęp i my tu wsyzscy cieszymy się i podziwiamy Ciebie, nie daj się innym, Twój sukces to motywacja Twego ojca do życia (czytaj podjęcie leczenia).

To chyba jest bezcenne?
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
monika22



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 30
Skąd: czaniec

PostWysłany: Sob Mar 14, 2009 16:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tata dalej pije dzisiaj dzwoniła mama i płakała.Już nie mam sił nie wiem co robić moja mama cierpi a ja razem z nią.Dzisiaj powiedziałam chłopakowi że wolała bym jak by tatę zabiło na kopalni niż mama miała przechodzić takie cierpienie,ale jego to nie spotka bo ile razy szedł pijany i wpadł do wody jak przechodził przez mostek zawsze wyszedł i żyje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group