Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dział Powitań . Dobrego słowa nigdy nie za wiele
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kola



Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 166

PostWysłany: Pon Cze 15, 2009 23:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cieszę się, że tu trafiłem.

Mam tylko jedną prośbę: zróbcie coś z tą stronką "przemoc a alkohol"... Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
boja



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 4
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Cze 22, 2009 20:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie.Jestem boja i właściwie nie wiem czego się boję...Mieszkam z okropnym człowiekiem który poniża mnie i poniża mojego najstarszego syna(który nie jest jego synem a mieszka z nami), z człowiekiem który wmawia mi choroby psychiczne i upokarza na każdym kroku. Może mieszkam z nim nadal licząc na cud...
Jestem matka 4 dzieci-synów...może liczę na to że kiedyś oni przejrzą na oczy jaki ojciec jest naprawdę.
Najstarszy syn ma 16 lat i tylko dlatego nie chce sie wyprowadzić do dziadków bo nie chce tu zostawić mnie samej.

To wszytstko jest jednak bardziej skomplikowane...a ja nie wiem od czego zacząć. Chciałabym tylko zapytać czy mąż może wyrzucić z domu mojego syna ,który jest tu zameldowany...zresztą jak my wszyscy?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marysia"
Współpracownik NL psycholog
Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 383
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Cze 22, 2009 20:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj boja wśród nas Smile

fajnie, że napisałaś.

jeżeli jesteście zameldowani, to nikt nie ma prawa Was z tamtąd wyrzucić. a jeżeli się tak stanie, można wezwać Policję, ponieważ macie prawo tam być.

uściski boja, witaj:)
M.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Cze 22, 2009 23:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

boja Witaj

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pon Cze 22, 2009 23:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj moja droga:D
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Cze 23, 2009 14:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Boja.... Smile
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
boja



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 4
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Cze 23, 2009 18:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie.Jak dobrze że jesteście.Nie bardzo jeszcze umiem poruszać się tutaj,ale wszystko przede mną Smile
Teraz powinnam znaleźć jakiś wątek pasujący do mnie lub założyć nowy...A może coś mi podpowiecie.
Powoli dojrzewam do walki,ale trudno walczyć mając malutkie dzieci, którym poświęca się tak dużo czasu.
Z tym wymeldowaniem to jest tak,że mąż straszy syna i każe mu sie wynosić ponieważ skończył gimnazjum.Syn uczy się b.dobrze ( średnia 5,4) należy do oazy,jest animatorem Ruchu Światło-Życie .Właściwie wszędzie gdzie działa cieszy się sympatią i uznaniem. I pewnie tu jest problem-jest za dobry i zbyt dużo ma przyjaciół (dlatego tez jeszcze nie zwariował,a wiara dodaje mu siły).Niestety to wszystko działa drażniaco na mojego męża.To powoduje nienawiść nie do opisania...Dom w którym mieszkamy powstał jak byliśmy małżeństwem i to mąż jest głównym najemcą...właścicielem(?)
Syn ma 16 lat i nie wiem czy słusznie ale myślę że przynajmniej do 18 roku życia ma prawo mieszkać z matką.
Poradźcie prosze .Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Cze 23, 2009 19:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nikogo nie można wyrzucic z domu bez sądowej eksmisji! Nawet gdy jest to ktos obcy i spełnia role jedynie lokatora, a tym bardziej syna, który nie tylko ma obowiązeki ale i prawa. W chwili obecnej jest nieletni i jako taki podlega szczególnej ochronie. Można go motywowąc do zmian, dopingowac, próbowac pomóc ale nie straszyc i poniewierac....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
boja



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 4
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Cze 23, 2009 21:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lokator...tak właśnie nazywany jest mój syn przez mojego męża. Echnaton wszak to nie jest jego syn tylko pasierb Sad
I może będziecie myśleć ,że to punkt widzenia matki, ale to dobry chłopak.Jest bardzo związany ze swoim rodzeństwem,zawsze pomaga jak poproszę,przypilnuje maluchy,poczyta.Ja w nim nic nie chce zmieniać.Dziwie się,że nadal zależy mu na tak wrednym człowieku jak ojczym. przy każdej okazji mu powtarza : "pamietaj - zawsze możesz na mnie liczyć".
Szczerze podziwiam go za to,za tą wiarę.
Czy uwierzycie,że to on właśnie pomaga mi teraz najbardziej...Zawsze powtarza :"zobaczysz on sie jeszcze zmieni...trzeba wierzyć".
Teraz go nie ma.Wyjechał na kolonie jako opiekun-animator.Ma grupę najmłodszych chłopców i wiem,że sobie poradzi tak jak radzi sobie z młodszym rodzeństwem.
Boję się jednak co będzie jak wróci...Dlatego zdecydowałam się napisać.

Dzięki za odpowiedź.Uspokoiła mnie trochę.Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Cze 24, 2009 15:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nawet jeśli...lokator, to ma takie same prawa! Jeśli jest Twoim mężem to powinien akceptować Ciebie z dobrodziejstwem inwentarza. To trochę na zasadzie - podoba mi się lewe oko ale prawe nie i gotów jestem wydłubać. Albo się kogoś kocha, szanuje w nierozłącznej całości albo udaje się szacunek i przywiązanie....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
boja



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 4
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw Cze 25, 2009 19:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To prawda co piszesz Sad Niestety...
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...Dlatego czasem warto żyć...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nektarynka



Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 120

PostWysłany: Pią Lip 17, 2009 0:55    Temat postu: Witam... Odpowiedz z cytatem

Bardzo tu miło...często czuję się samotna i niezrozumiana...Rozmowy telefoniczne z Niebieską Linią są bardzo budujące,dużo ciepła dostałam od Was: Zosi,Natali,Karoliny,Mirki...dziękuję.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią Lip 17, 2009 9:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj nektarynko Smile
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 17, 2009 12:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nektarynka Witaj Serdecznie

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
nektarynka



Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 120

PostWysłany: Pią Lip 17, 2009 23:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuję za miłe przywitanie.Pozdrawiam cieplutko Smile
_________________
...:::Kiedy coś uparcie gaśnie- zaufaj iskierce nadziei:::...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 22 z 54

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group