Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

13 w piątek
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jamama



Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 72

PostWysłany: Pią Lis 20, 2009 13:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moi drodzy
Miała się również odbyć sprawa w sądzie rodzinnym.
Ojciec moich dzieci nie przyszedł na rozprawe więc odroczyli az do lutego.
Osobiscie prosiłam aby przyszedł ale on nie dostał wezwania i dlatego postanowił nie przyjść.
A tak naprawde to nieźle w więzieniu prawo przestudiował.
Nie potrzebnie pokazałam mu jak ciężko znoszę rozprawy sądowe i jak bardzo zależy mi na ich zakączeniu.
Nie przyszedł aby mi zrobić na złość.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Pią Lis 20, 2009 22:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie dostał wezwania bo tak powiedział albo faktycznie nie dostał?...nie rozumiem bo na sprawę winny wezwanie otrzymać obie strony Question
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jamama



Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 72

PostWysłany: Sob Lis 21, 2009 12:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dostał do Zakładu Karnego ale w lipcu go opóścił, więc uznali jako nieprawidłowo dostarczone
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Sob Lis 21, 2009 19:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No a On to oczywiście wykorzystał...co za instytucje!.. stwarzają niedociągnięcia na niekorzyść pokrzywdzonych by sprawcy mogli swobodnie manipulować. Takie sytuacje są stresujące i ogólnie wykańczające psychicznie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 23:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W tym wypadku...prawo jest tylko martwym paragrafem i nie mozna go obejść w inny sposób...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jamama



Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 72

PostWysłany: Sro Gru 02, 2009 19:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moi drodzy, odbyła się kolejna rozprawa o znęcanie było beznadziejnie trudno cięzko. Nowa Sędzina moim zdaniem gnębiła świadków czepiała się szczegułów porównywała zeznania z policji z zeznamiemi z poprzedniej rozprawy i z tym co wypytała świadków na tej rozprawie. Katastrofa świadkowie się motali mieszali a Sędzina gnębiła czepiała się każdego słowa np: dlaczego świadek teraz powiedział że często bywał a 2 lata temu że sporadycznie.Albo skro pani uważała że dziecią działa się krzywda dlaczego nie wezwała pani policji ( a przepraszam czy przyjerzdza policja jak tatuś krzyknie na dziecko spierdalaj do pokoju- tu moje mysli) Świadką mieszały się wydarzenia.
Powiem szczerze że i mi się już mieszają skąd ludzie mają pamiętać daty i słowa które słyszeli od sprawcy bądz jak ja im opowiadałam. Czuję iż ta Sędzina jest zbyt dociekliwa wręcz przeciw mnie u poprzedniej która prowadziła sprawe było jakby lżej czułam że mnie rozumi bynajmniej dawała mi dojść do słowa.
Wiecie co czuję że teraz to prawo i Sądy się nademną znęcają jak można przez ponad dwa lata co miesiąc ,dwa chodzić do sądu i wkoło słuchać o czym o czym chciałoby się zapomnieć. Miałam głęboką nadzieje że to będzie tylko formalność a ta rozprawa naprawdę toczy się od nowa. Na dodatek mój adwokat ma mnie w d.... wogóle ze mną nie rozmawia zapisuję sobie tylko coś i milczy całą rozprawę a adwokat oskarżonego ustala znim przed i po rozprawie i ciągle ma jakieś pytania do świadków.
Mój oprawca na sali siedział ze spuszczoną głową wydaję mi się nawet że bawił się telefonem, wogóle się nie odzywał , a ja jak idiotka zfrustrowana po sprawie napadłam na niego że mam go dość zniszczył mi życie a on na to ty mi zniszczyłaś ja ci sprawy nie zakładałem.
To juz 3 lata po rozwodzie a ja wciąż walcze i naprawdę nie mam siły czasami chcę się wycofać ale zapewne będą z tego spore konsekwencje, czasami mam ochote umrzeć aby nie musiec już tego słuchac. Właściwie to nie chce kary dla niego Bóg go ukara chcę aby przyznał się że zrobił to naprawde i aby dał mi spokój bo on zachowuję się tak jak ja bym to sobie wymyśliła
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Gru 03, 2009 0:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odezwij sie na priv w sprawie szczegółów i wsparcia...Wycofywać sie w połowie drogi to jakby powiedzieć wszystkim - mi się wydawało, niczego nie było, to kolejny przyczynek do jego triumfu.....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Sro Gru 30, 2009 9:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jamama pisze po czasie bo długo się zastanawiałam czy wogole powinnam pisac ale poddawac się nie możesz w zadnym wypadku ..Echanton ma racje ...sędzina na to niestety nie masz wpływu ....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jamama



Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 72

PostWysłany: Czw Gru 31, 2009 20:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie poddam się ale zaczynam obojętnieć na całą tą chorą sytuacje. Kolejny rok zaczynam rozprawami sądowymi Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw Gru 31, 2009 20:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zacznij rok z nowymi optymistycznymi myślami,
może nie z tym ze zaczniesz sprawami w sądzie, ale tym że dzięki nim będziesz się czuła bardziej swobodna w swoim życiu
że to początek twojej walki o to co jest najważniejsze, o Ciebie i twoją miłość, wolność i szacunek

Smile
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group